Idris Elba z żoną zostali ambasadorami dobrej woli ONZ
Po tym, jak Idris Elba i jego żona Sabrina Dhowre wyleczyli się z koronawirusa, postanowili zaangażować się na w działalność społeczną. Zostali ambasadorami dobrej woli ONZ i skupili się na pomocy mieszkańcom terenów wiejskich w ubogich regionach świata, którzy ucierpieli na skutek pandemii koronawirusa.
W połowie marca Idris Elba poinformował, że zachorował na koronawirusa. Covid-19 zdiagnozowano również u jego żony Sabriny, która jest modelką. Kwarantannę odbywali nie w swoim domu w Londynie, ale w Nowym Meksyku, gdzie Elba pracował na planie nowego filmu. Chorobę przeszli dosyć łagodnie. Mimo że oboje już wyzdrowieli, wciąż nie udało im się wrócić do domu z powodu zawieszonego ruchu lotniczego.
W poniedziałek para wydała oświadczenie, w którym podzieliła się swoimi planami na przyszłość. Jako ambasadorowie dobrej woli ONZ, chcą pomagać mieszkańcom terenów wiejskich, a także rolnikom w ubogich regionach świata, których pandemia koronawirusa dotknęła na płaszczyźnie ekonomicznej. Będą współpracować z Międzynarodowym Funduszem Rozwoju Rolnictwa, który działa przy ONZ.
"Najbogatsze państwa świata znajdują się obecnie w środku pandemii i oczywiście muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby pomóc własnym obywatelom. Ale faktem jest, że globalne działania są również w interesie wszystkich. Dopóki pandemia będzie gdziekolwiek szaleć, dopóty będzie stanowić dla wszystkich zagrożenie" - stwierdził Elba w oświadczeniu.
Zarówno Elba, jak i jego żona, mają korzenie afrykańskie. Rodzice aktora pochodzą ze Sierra Leone i Ghany, natomiast rodzina Sabriny Dhowre wywodzi się z Somalii. W grudniu 2019 r. odwiedzili Sierra Leone, gdzie Fundusz pomaga społecznościom dotkniętym przez epidemię eboli.