"Ida": Pomóżmy zdobyć Oscara polskiemu filmowi!
Trwa głosowanie w plebiscycie publiczności w ramach Europejskich Nagród Filmowych. W gronie nominowanych znajduje się "Ida".
Procedura do głosowania na People's Choice Awards jest bardzo prosta. Należy w tym celu odwiedzić stronę Europejskiej Akademii Filmowej, gdzie do wypełnienia jest prosty formularz. Potem oddany głos trzeba potwierdzić w swoim mailu. Zagłosuj na "Idę"!
Głosowanie potrwa do 31 października. Nagrodą dla widzów jest możliwość wygrania wycieczki na rozdanie Europejskich Nagród Filmowych, które 13 grudnia będzie miało miejsce w Rydze.
"Ida" ma już za sobą wiele cennych wyróżnień, dystrybucję w dziesiątkach krajów na całym świecie, odniosła ogromny sukces kasowy we francuskich i amerykańskich kinach. Za zainteresowaniem widzów, idą też znakomite opinie krytyków. I choć ciągle nie brakuje sukcesów naszej kinematografii na arenie międzynarodowej, to od czasów Kieślowskiego nie mówiło się tak wiele i tak dobrze o polskim filmie.
People's Choice Awards jest jedną z wielu nagród, o które tej jesieni zabiega "Ida". Zwieńczeniem tych zmagań będzie przyszłoroczna ceremonia wręczenia Oscarów, która odbędzie się 22 lutego. "Ida" jest w gronie faworytów do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny, a polska kinematografia stoi przed szansą zdobycia po raz pierwszy w historii tego wyróżnienia.
- To film, którego wartości artystycznej nikt nie kwestionuje, cieszy się zasłużonym uznaniem na świecie, ma znakomite recenzje. Szczególnie jest doceniany na rynku amerykańskim. Do dzisiaj "Idę" obejrzało ponad 450 tys. widzów w Stanach, a jego box office wynosi ponad 3,5 mln dolarów - mówiła w sierpniu Agnieszka Odorowicz, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Ida" zdobyła już m.in. główne nagrody na festiwalach w Warszawie i Londynie, nagrodę za najlepsze zdjęcia na festiwalu Camerimage, wyróżnienie dla najlepszego filmu fabularnego na festiwalu w Sarasocie, nagrodę jury Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych w Toronto, a także cztery Złote Lwy na festiwalu w Gdyni.
Akcja polsko-duńskiej koprodukcji rozgrywa się w latach 60. - wychowywana w zakonie sierota Anna (debiutująca Agata Trzebuchowska) zamierza wkrótce złożyć śluby, ale zanim to zrobi, spotyka swoją jedyną żyjącą krewną - ciotkę Wandę (Agata Kulesza). Od niej dowiaduje się, że jest ocaloną z Zagłady Żydówką. Dwie bohaterki wyruszają w podróż po Polsce, w trakcie której mierzą się ze swoją przeszłością.
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!