Ian McKellen: "Kostium z nieudacznika czyni herosa"
Realizatorzy filmu "X-Men 2" wzięli niedawno udział we wspólnej konferencji prasowej. Korzystając z okazji, odtwórca jednej z głównych ról, Ian McKellen ("Władca pierścieni: Drużyna pierścienia"), podzielił się z publicznością kilkoma refleksjami na temat natury filmowego bohatera.
Kanadyjski Vancouver gościł twórców sequela przebojowej produkcji s-f "X-Men".
Na konferencji prasowej pojawił się także reżyser filmu Bryan Singer ("Podejrzani"), który nakręcił również pierwszą część cyklu, oraz jedenaścioro aktorów.
Ian McKellen, Gandalf z "Drużyny pierścienia", w obrazie "X-Men 2" gra czarny charakter - Magneto. Sprowokowany do refleksji, aktor wypowiedział się na temat natury "inności".
"Każdy kiedyś, w jakimś momencie swojego życia, myślał o sobie jako o mutancie. Zwłaszcza w młodości szczególnie mocno doświadczamy takiego wrażenia. Przyczynić się do tego może sposób, w jaki traktuje nas szkoła, rodzice, czy też kościół" - powiedział aktor.
"Może to też być wyjaśnienie ciągłej popularności komiksów i filmów. Człowiek zmagający się z jakimś rodzajem upośledzenia w normalnym świecie, w świecie fikcyjnym może poczuć się kimś wyjątkowym" - stwierdził McKellen.
Aktor mówił także o pracy na planie.
"Uważam, że praca przy filmie takim jak X-Men ma coś wspólnego z pracą przy ekranizacjach sztuk Szekspira. Kostium z nieudacznika czyni herosa. Chodzi też o to, że zawsze muszę mieć pewność co do scenariusza. Sztuki Szekspira nie wymagają, aby aktor podejmował duże ryzyko decydując się na rolę. Wiadomo, że to się zawsze musi udać" - precyzował brytyjski gwiazdor.
"Zainteresował mnie cykl X-Men, bo jest w nim jakiś moralny podtekst, a całość jest o wiele ciekawsza na przykład od "Spider-Mana", który opowiada dokładnie tę samą historię co Superman" - dodał aktor.
"Nasz film traktuje o polityce. Opowiada też o tym, jak się żyje w realnym świecie, nawet jeśli jest to świat nazywany fantastycznym" - wyjawił artysta.
Światową premierę filmu "X-Men 2", w którym obok Iana McKellena ponownie zobaczymy Patricka Stewarta, Hugh Jackmana i Halle Berry, zaplanowano na początek maja 2003 roku.