Reklama

Ian McKellen i "Kupiec wenecki"

Ian McKellen ("Władca Pierścieni: Dwie Wieże", "X-MEN 2") ma wielką ochotę na występ w kinowej wersji szekspirowskiego "Kupca weneckiego". Obraz, w którym tytułową postać ma zagrać Al Pacino ("Bezsenność") jest dopiero w sferze projektów, jednak nominowany do Oscara Brytyjczyk już teraz chciałby "zaklepać" sobie rolę Antonia. Artysta zapewnia, że marzył o niej od lat.

"Mam wielką nadzieję wcielić się w Antonia, gdy znajdą się pieniądze na realizację filmu" - stwierdził Ian Mc Kellen podczas swojej wizyty na Giffoni, międzynarodowym festiwalu filmów dla dzieci. Aktor odbierał tam nagrodę imienia Francoisa Truffaut za wyjątkowy wkład w rozwój kina.

"Kupiec wenecki" z Pacino jako Shylockiem będzie prawdopodobnie koprodukcją amerykańsko-włoską, za kamerą stanąć ma świetnie znający Italię Brytyjczyk Michael Radford ("Rok 1984", "Listonosz").

"Nawet sam sobie napisałem scenariusz. Rozmawiałem o zagraniu Antonia z czterema reżyserami. Każdy z nich miał swój własny skrypt i wszyscy pytali mnie, czy zechcę u nich wystąpić. Powiedziałem tak trzem z nich, a teraz czekam, aż się odezwą z informacją, że zaczynamy zdjęcia" - powiedział aktor.

Reklama

"Którykolwiek da mi znać pierwszy - od razu się zgodzę. Z drugiej strony, miałbym niezłą zabawę grając tę samą rolę w trzech różnych filmach, mógłbym wtedy powiedzieć, że występuję jedynie w trylogiach" - żartował Ian Mc Kellen, nawiązując do roli Gandalfa w trzech adaptacjach "Władcy Pierścieni" Tolkiena - filmach "Drużyna Pierścienia", "Dwie Wieże" oraz "Powrót Króla" - obrazy, który trafi na światowe ekrany w grudniu.

Oprócz McKellena gościami tegorocznego festiwalu Giffoni, który odbywał się w dniach 19-26 lipca, byli m.in. Juliette Lewis i Jon Voight.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Al Pacino | Ian McKellen | X-men | film | wieże | Dwie wieże
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy