Horror po roli księżnej Diany? "To było oczyszczające"
Elizabeth Debicki wcieliła się w księżną Dianę w piątym i szóstym sezonie serialu "The Crown". Chwilę później wzięła udział w zdjęciach do horroru "MaXXXine", który wszedł właśnie na ekrany naszych kin. W rozmowie z Forbesem aktorka przyznała, że tak radykalna zmiana repertuaru miała dla niej charakter oczyszczający.
W nowym dziele Ti Westa Debicki wcieliła się w Liz Bender, reżyserkę horrorów, która angażuje do głównej roli Maxine Minx (Mia Goth), gwiazdę filmów dla dorosłych. "Nakręciłam ten film dosyć szybko po zakończaniu pracy nad 'The Crown' i poczułam, że było to bardzo oczyszczające" - wyznała w rozmowie z Forbesem. "Nie wiem, dlaczego tak się stało. Niemniej, gdy przeczytałam scenariusz, poczułam się jakoś związana z tą rolą".
"Bycie aktorką to interesująca jazda. Moją pracą nie jest widzieć siebie w pewnych sytuacjach, tylko stać się postacią, którą [reżyser] chce, bym się właśnie stała" - kontynuowała. "Część radości z mojego zawodu polega na otrzymaniu telefonu, w którym ktoś mówi: 'Myślę, że powinnaś zagrać tę rolę. Przeczytasz scenariusz?'. Interesuje mnie, dlaczego właśnie mnie tam zobaczył. Jeszcze bardziej zaskakuje mnie, że miał dobre przeczucie. Rzeczywiście jest trochę Liz Bender we mnie". Zaraz dodała, że w bohaterce jest także sporo z Ti Westa, reżysera trylogii "X".
Rola księżnej Diany przyniosła Debicki Złoty Glob, nagrodę Gildii Aktorów Filmowych oraz nominację do Emmy.
Bohaterką "MaXXXine" Ti Westa jest grana przez Mię Goth kobieta, która jako jedyna ocalała z masakry, do jakiej doszło na terenie sielskiej, wiejskiej posiadłości w filmie "X". To aktorka filmów dla dorosłych, która wyrusza do Los Angeles, by zostać gwiazdą kina. Akcja trzeciej części serii będzie osadzona w środowisku filmowym w latach 80.
Film będzie utrzymany w stylistyce tanich horrorów, które w latach osiemdziesiątych zalewały rynek VHS. Twórcy zadbali o to, korzystając ze sprzętu sprzed 40 lat i rezygnując z możliwości, jakie daje współczesna technologia. Zagraniczni recenzenci określają zamknięcie trylogii jako najstraszniejsze i najbardziej brutalne z całej serii.
Sukces filmów "X" i "Pearl" sprawił, że do obsady "MaXXXine" twórcy pozyskali wiele gwiazd z aktorskiej pierwszej ligi. W ogłoszonej przez A24 obsadzie znalazło się miejsce m.in. dla Elizabeth Debicki ("The Crown"), Kevina Bacona ("Footloose"), Lily Collins ("Emily w Paryżu"), Michelle Monaghan ("Gdzie jesteś, Amando?"), Giancarlo Esposito ("Breaking Bad") oraz Bobby’ego Cannavale’a ("Dróżnik"). Wnioskując z poprzednich części cyklu, większość bohaterów nie doczeka do napisów końcowych.