Reklama

"Home": Animacja o dziecięcych uchodźcach, by upamiętnić napaść na Ukrainę

22 lutego w serwisie YouTube zadebiutowała najnowsza produkcja znanego z serii "Wallace i Gromit" studia Aardman Animations. Animacja zatytułowana "Home" nie jest jednak filmem rozrywkowym. Powstała, by upamiętnić pierwszą rocznicę napaści armii rosyjskiej na Ukrainę i opowiada o doświadczeniach najmłodszych uchodźców.

22 lutego w serwisie YouTube zadebiutowała najnowsza produkcja znanego z serii "Wallace i Gromit" studia Aardman Animations. Animacja zatytułowana "Home" nie jest jednak filmem rozrywkowym. Powstała, by upamiętnić pierwszą rocznicę napaści armii rosyjskiej na Ukrainę i opowiada o doświadczeniach najmłodszych uchodźców.
Kadr z animacji "Home" /materiały prasowe

Brytyjska wytwórnia filmów animowanych Aardman Animations najbardziej znana jest z serii "Wallace i Gromit". Za jeden z tych filmów - "Wallace i Gromit: Klątwa królika" - studio w 2006 roku otrzymało Oscara. Swój najnowszy film, a raczej filmik, bo trwa nieco ponad 4 minuty, wytwórnia stworzyła we współpracy z organizacją charytatywną Save the Children.

"Home": Animacja o dziecięcych uchodźcach

Produkcja zatytułowana "Home" przedstawia historię małego pomarańczowego kółka, które czuje się obco w świecie, w którym wszystko jest fioletowe i trójkątne. Według Save the Children metaforę tę zainspirowały autentyczne historie opowiedziane przez dzieci z Ukrainy, Afganistanu, Jemenu i Syrii. Historia ta opowiedziana jest bez słów, a mimo to wydaje się zrozumiała dla każdego.

Reklama

Według serwisu BBC News film ma być pokazywany w brytyjskich szkołach, by uczniowie zrozumieli, jak czują się dzieci, które musiały opuścić swoje domy i zamieszkać w innych krajach.

"Rok po wybuchu wojny na Ukrainie ponad cztery miliony dzieci nadal są uchodźcami - odseparowanymi od przyjaciół, szkół i wszystkiego, co im bliskie" - przypomniała przy okazji premiery "Home" organizacja Save the Children.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy