"Hobbit" jednak dla Jacksona?
Siostrzeniec legendarnego pisarza J. R. R. Tolkiena, autora cyklu "Władca Pierścieni", jest bardzo zadowolony z faktu, że spór o pieniądze pomiędzy Peterem Jacksonem i studiem New Line Cinema wkrótce może się zakończyć.
Siostrzeniec pisarza w sporze tym kibicuje Peterowi Jacksonowi, który już wcześniej w wielkim stylu przeniósł na ekran "Władcę Pierścieni".
Jackson miał pierwotnie zająć się reżyserią prequela "Władcy", jednak twórca został zmuszony do walki z wytwórnią New Line Cinema. Spór o niezapłacone wcześniej należności dla Jacksona, trwa już od długiego czasu, w wyniku czego Jackson nie może ruszyć z kolejnym projektem.
Jednak teraz szef studia New Line i producent "Władcy" - Robert Shaye, twierdzi, że jest bliski ugody z Jacksonem. Producent chce umożliwić reżyserowi pracę nad "Hobbitem".
Tim Tolkien mówi: "Byłoby szaleństwem, jeśli Peter miałby zostać odsunięty od tego projektu".
New Line ma także inne powody do szybkiej realizacji "Hobbita". Niedługo wygasną bowiem prawa wytwórni do możliwości realizacji tego projektu.