Reklama

Harry Potter kontra... prezerwatywy

Warner Bros wystąpił na drogę sądową przeciwko szwajcarskiemu producentowi prezerwatyw Harry Popper, twierdząc, że wskutek zbieżności nazwy środków antykoncepcyjnych z bohaterem JK Rowling, ucierpieć może wizerunek wytwórni.

"To jawne nawiązanie do filmu i jego bohatera Harry'ego Pottera. Każdy, kto widzi te prezerwatywy, automatycznie myśli o Harrym Potterze" - rzecznik Warner Bros tłumaczy w rozmowie ze szwajcarską gazetą "Bote". "Nasz produkt nie ma nic wspólnego z Harrym Potterem" - twierdzi przedstawiciel Magic X - firmy, produkującej prezerwatywy Harry Popper.

Produkt trafił do sprzedaży w 2006 roku.

Marka Harry Potter warta jest ok 15 miliardów dolarów. Zarówno autorka książek JK Rowling, jak i posiadające prawa do ekranizacji serii studio Warner Bros - starają się za wszelką cenę chronić dobre imię Pottera. W 2008 Warner pozwał do sądu indyjskie studio filmowe Mirchi Movies, żądając anulowania premiery filmu "Hari Puttar - A Comedy of Terrors". Przedmiotem sądowego sporu miała być "kradzież praw autorskich".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rowling | Potter | JK Rowling | J.K. Rowling | Warner Bros. | Harry Potter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy