Reklama

Harrison Ford szczerze o ostatnim filmie o Indianie Jonesie. Dosadne słowa

"Indiana Jones i artefakt przeznaczenia", piąta część cyklu o dzielnym archeologu z awersją do węży, okazała się jedną z największych porażek finansowych 2023 roku. Harrison Ford, odtwórca roli kultowego bohatera, odniósł się do słabego przyjęcia filmu w rozmowie z "The Wall Street Journal". Aktor jak zawsze nie gryzł się w język.

"Czasem wdepniesz w kupę" - tak Ford podsumował niezadowalające przychody "Artefaktu przeznaczenia". Dodał, że nie żałuje swojego udziału w filmie.

"Byłem jednym z tych, którzy czuli, że mamy jeszcze do opowiedzenia jakąś historię" - wyjawił. "Chciałem mieć jeszcze szansę pokazania, jak [Jones] ponosi konsekwencje swoich życiowych wyborów. Chciałem strzepnąć z niego kurz, pozwolić mu działać, mimo braku dawnego wigoru, i zobaczyć, co się stanie. Cieszę się, że zrobiłem ten film".

Reklama

"Indiana Jones i artefakt przeznaczenia". O czym opowiadał film

Akcja "Artefaktu przeznaczenia" rozgrywała się w 1969 roku. Przechodzącego na emeryturę Jonesa odwiedza jego chrześnica Helena (Phoebe Waller-Bridge), która przypomina mu o tarczy Archimedesa. Podczas II wojny światowej Jones i jej ojciec próbowali odebrać ją niemieckiemu astrofizykowi Vollerowi (Mads Mikkelsen). Chociaż artefakt zniknął, zbrodniarz kontynuuje jego poszukiwania — i jest bliski celu. Indiana Jones musi raz jeszcze wziąć bicz, włożyć kapelusz i ruszyć na ostatnią przygodę.

W 2023 roku wiele filmów Disneya przyniosło straty finansowe

Produkcja kosztowała według różnych raportów od 295 milionów do aż 387 milionów dolarów. W kinach na całym świecie zarobiła jednak "tylko" 384 miliony. Przy tak dużych kosztach straty poniesione przez Disneya oszacowano na 143 miliony dolarów.

Nie był to udany rok dla wytwórni sygnowanej wizerunkiem Myszki Miki. Straty przyniosły wtedy także "Nawiedzony dwór" (do 135 milionów), animacja "Życzenie" (131 milionów) oraz superbohaterskie "Marvels" (237 milionów). 

Na szczęście porażka "Artefaktu przeznaczenia" nie oznaczała końca przygód doktora Jonesa w innych mediach. W grudniu 2024 roku ukazała się świetnie przyjęta gra wideo "Indiana Jones i Wielki Krąg", pełna nawiązań do filmów z Fordem. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Harrison Ford | Indiana Jones
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy