Reklama

Harrison Ford musi przejść operację! Co się stało?

Podczas zdjęć do piątej odsłony "Indiany Jonesa" Harrison Ford nabawił się kontuzji barku. Kontuzja aktora wykluczy go ze zdjęć do filmu na dłużej niż myślano. Konieczna będzie operacja.

Podczas zdjęć do piątej odsłony "Indiany Jonesa" Harrison Ford nabawił się kontuzji barku. Kontuzja aktora wykluczy go ze zdjęć do filmu na dłużej niż myślano. Konieczna będzie operacja.
Harrison Ford to jedna z legend kina / Pascal Le Segretain /Getty Images

Uraz okazał się na tyle poważny, że Harrison Ford będzie musiał poddać się operacji. Według przewidywań, 78-letni gwiazdor wróci na plan filmowy nie wcześniej niż za trzy miesiące.

Na początku czerwca w Anglii ruszyły zdjęcia do piątej części przygód słynnego archeologa. Ledwie prace nabrały rozpędu, a na planie wydarzył się wypadek - Harrison Ford doznał kontuzji barku podczas kręcenia sceny bójki.

Początkowo sądzono, że uraz Forda nie będzie miał wpływu na harmonogram prac nad filmem, ale, jak dowiedział się serwis PageSix, te nadzieje okazały się płonne. Ford przez co najmniej trzy miesiące będzie musiał się kurować, a i tak czeka go operacja barku.

Reklama

Producenci filmu próbują ustalić nowy harmonogram zdjęć, ale na tym etapie prac jest to bardzo trudne. Przypuszczają, że zdjęcia zostaną wznowione najwcześniej we wrześniu.

Będzie to już kolejne opóźnienie związane z filmem "Indiana Jones 5". Pierwotnie obraz miał trafić do kin 9 lipca 2021 r., ale z powodu pandemii zdjęcia nie doszły do skutku i datę premiery przesunięto na 29 lutego 2022 roku.

Na razie nie wiadomo, czy perypetie zdrowotne Forda doprowadzą do tego, że i ten termin stanie się nieaktualny.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Harrison Ford
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy