Hans Zimmer skomponuje muzykę do nowego filmu o Bondzie
Według informacji, do których dotarł portal "Variety", doszło do zmiany autora muzyki do filmu "Nie czas umierać". Pierwotnie pracę nad ścieżką dźwiękową do filmu o agencie 007 powierzono amerykańskiemu kompozytorowi Danowi Romerowi. "Variety" twierdzi jednak, że został on zwolniony, a jego miejsce zajął Hans Zimmer, który już pracuje nad muzyką do filmu.
Powodem zwolnienia Romera w grudniu zeszłego roku miały być "różnice artystyczne" pomiędzy nim a firmą Eon Productions, która produkuje filmy o Bondzie od 1962 roku, kiedy powstał "Doktor No" - pierwsza część legendarnej serii. Informacji tej nie potwierdzają jednak ani przedstawiciele Eon Productions, ani studia MGM, czyli amerykańskiego dystrybutora filmu.
Dan Romer trafił do projektu dzięki reżyserowi "Nie czas umierać" Cary'emu Fukunadze. Obaj pracowali już ze sobą przy poprzednich produkcjach Fukunagi, filmie "Beasts of No Nation" oraz serialu "Maniac". O tym, że kompozytor nie dogaduje się jednak z producentami serii o Bondzie, mówiło się już od jakiegoś czasu. Jeśli informacje się potwierdzą, początek roku będzie bardzo pracowity dla Hansa Zimmera, który jest teraz zaangażowany w tak głośne projekty, jak "Top Gun: Maverick", "Wonder Woman 1984" i nową wersję "Diuny".
Krótki czas, jaki pozostał do kwietniowej premiery, każe przypuszczać, że Zimmerowi będzie potrzebna pomoc. Być może więc znów nawiąże współpracę ze swoimi stałymi współpracownikami - Benjaminem Wallfischem lub Lornem Balfem.
Hans Zimmer to jeden z najbardziej znanych i utytułowanych autorów muzyki filmowej. Napisał ścieżkę dźwiękową do takich hitów jak "Gladiator", "Mroczny Rycerz", "Interstellar", "Blade Runner 2049". Ma na koncie jedenaście nominacji do Oscara. Zdobył tę nagrodę raz, w 1995 roku, za muzykę do filmu "Król Lew".
Wciąż nie wiadomo, kto zaśpiewa tytułową piosenkę do filmu "Nie czas umierać".