Reklama

"Han Solo: Gwiezdne wojny - historie": Jest pierwsza zapowiedź

Właśnie pojawiła się pierwsza zapowiedź kolejnego spin-offa "Gwiezdnych wojen", tym razem skupiającego się na postaci młodego Hana Solo.

Właśnie pojawiła się pierwsza zapowiedź kolejnego spin-offa "Gwiezdnych wojen", tym razem skupiającego się na postaci młodego Hana Solo.
To będzie początek wspaniałej przyjaźni /materiały prasowe

Przypomnijmy, że film wyreżyserował laureat Oscara Ron Howard ("Piękny umysł"). Zastąpił on Christophera Millera i Phila Lorda. Oficjalnym powodem rozwiązania umowy z twórcami "Klopsików i innych zjawisk pogodowych", "Lego przygody" oraz "21 Jump Street" i jego sequela były "różnice artystyczne". Nieoficjalnie mówiło się natomiast, że szefowa LucasFilm, Kathleen Kennedy, chciała decydować o każdej najdrobniejszej nawet decyzji na planie filmu, na co nie chcieli zgodzić się Lord i Miller.

Szefowej LucasFilm nie podobał się styl pracy Millera i Lorda, ich relacje z ekipą, nie mówiąc już o decyzjach dotyczących fabuły. Reżyserzy byli też ponoć w konflikcie ze współscenarzystą i producentem wykonawczym "Hana Solo" - Lawrence'em Kasdanem.

Reklama

Ponieważ Miller i Lord nie zrezygnowali z własnej wizji, Kennedy uznała, że nie ma wyjścia i musi ich wyrzucić. Sytuacja była w pewnym momencie bliźniaczo podobna do tego, co działo się na planie "Łotra 1", jednak w tamtym przypadku Garethowi Edwardsowi udało się zachować posadę (choć do dokrętek został zatrudniony Tony Gilroy).

To właśnie ten ostatni był wymieniany jako faworyt do objęcia posady reżysera "Hana Solo", ale ostatecznie na reżyserskim fotelu zasiadł Ron Howard, który bardzo potrzebuje kasowego hitu po finansowych niepowodzeniach jego dwóch ostatnich produkcji: "Inferno" i "W samym sercu morza". 

Przypomnijmy, że w filmie o przygodach młodego Hana Solo w główną rolę wciela się Alden Ehrenreich. Na planie towarzyszą mu m.in. Donald Glover, Emilia Clarke i Woody Harrelson.

Na ekranie zobaczymy m.in. pierwsze spotkania duetów Han-Chewbacca oraz Han-Lando Calrissian. Poznamy także Becketta, który będzie mentorem i nauczycielem młodego Hana. Wcielił się w niego Harrelson.

Ten ostatni w jednym z wywiadów uspokajał fanów, niepewnych tego, czy Ehrenreich podoła legendarnej roli wykreowanej przez Forda. "On jest wspaniałym aktorem i świetnym facetem. Ma znakomite poczucie humoru. Myślę, że humor jest we wszystkim co robi. To może być zresztą jedna z zabawniejszych części "Gwiezdnych wojen'" - wyznał Harrelson.

Polska premiera filmu zaplanowana jest na 25 maja.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy