Hal Hartley i David Gordon Green laureatami Indie Star Award
Indie Star Award to nagroda, którą American Film Festival przyznaje wybitnym osobowościom i gwiazdom niezależnego kina amerykańskiego. Jej laureatami byli już Todd Solondz, Jerry Schatzberg, Christine Vachon i Whit Stillman. 6. edycja festiwalu (20-25 października) będzie wyjątkowa, ponieważ w tym roku nagrodzeni zostaną aż dwaj wybitni reżyserzy: mistrz nowojorskiego offu - Hal Hartley i związany z Austin David Gordon Green.
Nazywany Godardem Long Island Hal Hartley to jeden z najważniejszych amerykańskich reżyserów nurtu anty-Hollywood. Już jego pierwszy pełnometrażowy film "Nieprawdopodobna prawda" (Unbelievable Truth, 1989) zdobył rozgłos po festiwalowych pokazach na Sundance i w Toronto. Od tego czasu nakręcił kilkadziesiąt filmów eksperymentując z językiem filmowym i bawiąc się gatunkowymi kliszami: od filmu gangsterskiego ("Amator"/ Amateur, 1994), przez biblijne science fiction ("Book of Life", 1998), po antykapitalistyczny pamflet ("Dziewczyna z planety Poniedziałek" /Girl from Monday, 2005). Filmy Hartleya zaludnia galeria oryginałów, charakteryzuje je komizm kryjący się za śmiertelną powagą, błyskotliwe dialogi, dopracowane kadry i nonszalanckie traktowanie pojęcia akcji.
Podczas 6. AFF pokazana zostanie trylogię o ekscentrycznej rodzinie Grimów, z najnowszym, domykającym serię dziełem "Ned Rifle", które we Wrocławiu będzie miało polską premierę. W pierwszym filmie "Henry Fool" (1997) Hartley opowiada o Simonie Grimie, śmieciarzu, który zaraża się literacką pasją od charyzmatycznego wyrzutka Henry Foola, by stać się pisarską sławą z Noblem na koncie. W kolejnym obrazie "Fay Grim" (2006) siostra Simona, Fay, która samotnie wychowuje syna ze związku z Foolem, zostaje wciągnięta w szpiegowską aferę, podczas gdy jej słynny brat siedzi w więzieniu. W ostatnim filmie trylogii "Ned Rifle" to Fay z kolei skazana jest na dożywocie, a jej syn, tytułowy Ned, wyrusza w podróż śladem ojca, uzbrojony w Biblię i broń palną.
Drugi z laureatów Indie Star Award to David Gordon Green, znany polskiej publiczności choćby z filmu "Manglehorn" z Alem Pacino i Holly Hunter w rolach głównych. Green - jeden z ciekawszych reżyserów średniego pokolenia, związany jest z silnym ośrodkiem amerykańskiego kina "indie", jakim jest Austin w Teksasie. Jego specjalnością są kameralne filmy będące wnikliwym studium postaci. Chętnie flirtuje z Hollywood zatrudniając znanych aktorów, którym daje okazję do stworzenia pełnokrwistych bohaterów, jak w przypadku wspomnianego obrazu "Manglehorn" (2014), czy filmu "Joe" (2013) z Nicolasem Cage'm w roli byłego skazańca próbującego wyjść na prostą.
W festiwalowym wyborze filmów dokonanym przez samego reżysera zobaczymy także subtelnie humorystyczną i nagrodzoną w Berlinie w 2013 roku Srebrnym Niedźwiedziem "Drogę przez Teksas" (Prince Avalanche), z Paulem Ruddem i Emile'em Hirshem w roli robotników drogowych filozofujących podczas pracy na teksaskim odludziu. Będzie można też obejrzeć dwa znakomite filmy z wcześniejszego okresu jego twórczości: "Śnieżne Anioły" (Snow Angels) z 2007 roku - opowieść o nastolatku zmagającym się z rozwodem rodziców i tragedią dawnej opiekunki oraz fenomenalną "Sztamę" (George Washington) z 2000 roku o grupie czarnych dzieciaków dorastających w Północnej Karolinie, zmuszonych poradzić sobie z pewnym tragicznym w skutkach wydarzeniem.
We Wrocławiu polską premierę będzie miał także najnowszy obraz Greena "Our Brand Is Crisis", w którym Sandra Bullock wciela się w Jane "Calamity" Bodine, jedną z najlepszych spin doctorek współczesnej Ameryki.
Obaj laureaci Indie Star Award będą gośćmi 6. AFF we Wrocławiu i poprowadzą zajęcia typu masterclass.