Reklama

"Hadrcore Henry": Nie oglądaliście nigdy wcześniej takiego filmu

"To komedia akcji połączona z kinem przygodowych s-f" - tak o filmie "Hardcore Henry" mówi jego twórca, urodzony w Rosji reżyser Ilya Naishuller. Produkcję od 8 kwietnia można oglądać na ekranach polskich kin.

"To komedia akcji połączona z kinem przygodowych s-f" - tak o filmie "Hardcore Henry" mówi jego twórca, urodzony w Rosji reżyser Ilya Naishuller. Produkcję od 8 kwietnia można oglądać na ekranach polskich kin.
Kadr z filmu "Hardcore Henry" /materiały prasowe

Budzisz się, ale nic nie pamiętasz. Nie wiesz kim jesteś, ani jak tu się znalazłeś. Atrakcyjna kobieta twierdzi, że jest twoją żoną. Nieźle. Nie mija pięć minut, gdy padają pierwsze strzały. Ledwo uchodzisz z życiem, ale twoja żona ma mniej szczęścia. Zostaje uprowadzona. Szybko orientujesz się, że jesteś maszyną do zabijania. Jak się tego wszystkiego nauczyłeś? Kto cię szkolił? Kto teraz chce twojej śmierci? Musisz wykorzystać swoje zabójcze umiejętności, by poznać prawdę i ocalić kobietę swojego życia. O ile ona rzeczywiście jest tym za kogo się podaje. Komu możesz ufać? Sobie? Wkrótce się przekonasz. Jeśli przeżyjesz...

Reklama

"Hardcore Henry" to pierwszy w historii film zrealizowany z punktu widzenia głównego bohatera. Widz nie jest już tylko widzem, ale uczestnikiem wydarzeń.

"To komedia akcji połączona z kinem przygodowych s-f" - mówi reżyser Ilya Naishuller.

"Nie mam pojęcia, jaki to gatunek. To filmowy rollercoaster połączony z grą wideo. Chciałbym, żeby widzowie wybrali się do kina, żeby doświadczyć czegoś, czego wcześniej nie znali. Nie mogę zagwarantować, że film wszystkim się spodoba, ale gwarantuję, że nie oglądaliście nigdy wcześniej takiego filmu" - dodaje Sharlto Copley, grający w produkcji postać Jimmy'ego.

Trzymający w napięciu thriller, na ekranach polskich kin pojawił się 8 kwietnia. W rolach głównych występują: Tim Roth ("Nienawistna ósemka", "Pulp Fiction") oraz Sharlto Copley ("Dystrykt 9", "Elizjum").

Obraz Ilyi Naishullera pokazywany był już na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto w 2015 roku i zdobył tam Nagrodę Publiczności.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hardcore Henry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy