Gwyneth Paltrow: Moje dzieci nigdy nie widziały mnie w filmie
Cóż z tego, że podziwiają ją miliony kinomanów, a na półce w domu ma Oscara i Złoty Glob, skoro jej dokonania filmowe są czymś zupełnie nieistotnym dla jej dzieci: 17-letniej Apple i 15-letniego Mosesa. W swoim ostatnim wywiadzie Gwyneth Paltrow wyznała, że jej córka nie obejrzała żadnego filmu z jej udziałem.
"Moje dzieci nigdy nie widziały mnie w filmie. To znaczy, może mój syn oglądał mnie w produkcjach z serii 'Iron Mana', ale nie sądzę, aby moja córka widziała jak gram" - gwiazda podzieliła się zaskakującą ciekawostką w porannym programie telewizyjnym "Today" na kanale NBC.
Jej córka uważa zresztą, że dziwnie ogląda się ją na ekranie. "Woli mnie w normalnym życiu" - mówiła Paltrow, śmiejąc się.
Aktorka chyba nie ma pretensji do swoich dzieci, że nie są zaznajomione z "Zakochanym Szekspirem", "Contagionem" czy innymi ważnymi obrazami w jej dorobku, jako że sama nie znosi oglądać filmów, w których występuje.
Jedyny film, do którego lubi wracać to "Genialny klan" (2001), ponieważ na jego planie odwiedził ją jej ojciec, producent i reżyser Bruce Paltrow, który wkrótce później zmarł na raka.
Od kilku lat Gwyneth staje przed kamerą bardzo sporadycznie. Wraz ze stworzeniem lajfstajlowej firmy Goop w 2008 roku, coraz bardziej zaczęła angażować się w działalność biznesową. Jej imperium wyceniane jest na 250 mln dolarów.
Do niedawna Gwyneth i Apple rozmijały się nie tylko, jeśli chodzi o filmy. Córka uważała, że jej matka jest niereformowalna, jeśli chodzi o modę - choć Paltrow uchodzi za guru od stylu życia dla wielu Amerykanek. W końcu Apple doceniła sznyt swojej matki, ale ani myśli korzystać z jej rad w kwestii odzieżowych zakupów przez Internet.
Apple i Moses są dziećmi Gwyneth z pierwszego małżeństwa z wokalistką zespołu Coldplay, Chrisem Martinem.