Reklama

Gwyneth Paltrow amerykańską Bridget Jones?

Przedstawiciele wytwórni Miramax oświadczyli, że pragną nakręcić nową komedię romantyczną z udziałem Gwyneth Paltrow. Informacja nie byłaby zaskakująca, gdyby nie fakt, że film ma powstać na podstawie nie wydanej jeszcze powieści Alexa Witchela "Me Times Three", o której już się mówi, że jest amerykańską wersją słynnego "Dziennika Bridget Jones".

Producenci mają nadzieję, że uda im się co najmniej powtórzyć sukces filmu "Dziennik Bridget Jones", z Renee Zellweger w tytułowej roli. Obraz ten od momentu wejścia na ekrany kin, zarówno w USA, jak i w Europie, okupuje czołówki box office'ów. W samych Stanach Zjednoczonych produkcja zarobiła ponad 25 mln dolarów w ciągu zaledwie dwóch tygodni.

Akcja powieści Witchela rozgrywa się w latach 80., a jej bohaterką jest asystentka redaktora naczelnego znanego magazynu dla kobiet. Kobieta ma narzeczonego, pracującego w dochodowej firmie na Wall Street, który stanowi uosobienie jej wyobrażeń o idealnym mężczyźnie. Kiedy jednak bohaterka dowiaduje się, że jej ukochany jest od dwóch lat zaręczony z inną kobietą, postanawia poświęcić się pracy, której nie znosi i całkowicie zrezygnować z życia osobistego.

Reklama

Nie podano, kiedy ma rozpocząć się produkcja ekranizacji ""Me Times Three". Gwyneth Paltrow będzie nie tylko gwiazdą filmu, zajmie się również jego produkcją.

Variety
Dowiedz się więcej na temat: Gwyneth Paltrow | powieści | times | jones | Bridget Jones
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy