Gwiazdy w mediach społecznościowych w marcu
W marcu internetem rządziły kobiety. Najpierw panie zdominowały media społecznościowe podczas Międzynarodowego Dnia Kobiet, a znane aktorki jak Ilona Ostrowska i Barbara Kurdej-Szatan podzieliły się zdjęciami z obchodów święta. Później - podczas Czarnego Piątku, który gwiazdy, na czele z Mają Ostaszewską, wsparły wyjątkowo licznie. W międzyczasie Maciej Stuhr ogłosił na Facebooku początek prac na kontynuacją przebojowej "Planety singli", a Katarzyna Zielińska podzieliła się z fanami kompromitującym zdjęciem sprzed lat. Kto zyskał największą uwagę internautów?
23 marca w największych miastach Polski odbyły się manifestacje przeciwko planowanemu zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. W ramach akcji nazywanej Czarnym Piątkiem kobiety i mężczyźni pojawili się na ulicach w czarnych ubraniach. Zgodnie z informacjami podanymi przez rzecznika warszawskiego ratusza w stolicy w proteście wzięło udział ok. 55 tysięcy osób. Wśród nich nie mogło zabraknąć gwiazd kina. Szczególnie zaangażowana w organizację wydarzenia była Maja Ostaszewska, która przez kilka dni namawiała ponad 200 tysięcy swoich fanów na Facebooku do udziału w manifestacji, a w trakcie dzieliła się zdjęciami z jej przebiegu.
Najwięcej emocji wzbudził post, który gwiazda "Diagnozy" zamieściła 22 marca. W długim wpisie Ostaszewska zwróciła się bezpośrednio do swoich obserwujących. - Kochane dziewczyny, kobiety, mężczyźni! Sytuacja jest bardzo poważna. Musimy się zmobilizować. Przeciwstawić projektowi całkowitego zakazu aborcji, nawet w drastycznych wypadkach. Odłóżmy na bok spory, różnice - zaczęła post aktorka, dodając symboliczne zdjęcie z logo Czarnego Piątku. W dalszej części wpisu namawiała do zaangażowania jak największej liczby chętnych. - Weźmy przyjaciółki, mamy, siostry, córki i bądźmy tego dnia razem. Panowie na Was też liczymy. Razem mamy wielką siłę! (...) Widzimy się o 16tej pod Sejmem! - napisała Ostaszewska.
Fani nie zawiedli. Post gwiazdy "polubiło" ponad 42 tysiące osób, a w komentarzach dominowały głosy wsparcia. "Decydować o porodzie czy też aborcji powinna TYLKO Kobieta w ciąży NIKT inny", "Jedna chce urodzić - niech rodzi, inna nie - to nie! Każdy powinien mieć prawo wyboru", "Nikt nie ma prawa za nas decydować, a już na pewno nie ta banda z ul. Wiejskiej" - pojawiło się pod wpisem. Bardziej krytycznych opinii nie zabrakło jednak pod zdjęciami z marszu, które Ostaszewska zamieściła dzień później. - Bardzo współczuję, że żyje Pani w ciemności. Jest Pani popularną aktorką, wiec powinna dawać przykład, a nie namawiać ludzi do zabijania dzieci, najbardziej niewinnych istot na tym świecie - pisała przeciwniczka gwiazdy. - Jak nie chcesz być matką, to się zabezpieczaj. A nie usuwaj! Upadek wszelkich wyższych wartości... Jedyną waszą "wartością" jest egoizm - komentowała inna. Ostaszewska nie odpowiadała na prowokacyjne komentarze.
Oprócz laureatki dwóch Orłów w temacie Czarnego Piątku głos zabrały m.in. Magdalena Cielecka, Katarzyna Warnke, Kaja Paschalska, Jolanta Fraszyńska, Barbara Kurdej-Szatan oraz modelka Anja Rubik. W wydarzeniu wzięli udział także mężczyźni - dziennikarz Olivier Janiak i tancerz Michał Piróg. Internauci szczególnie zainteresowali się jednak wypowiedziami dwóch aktorek - Magdaleny Boczarskiej i Romy Gąsiorowskiej. Pierwsza namawiała do protestu w długim wpisie na Instagramie, druga na bieżąco relacjonowała wydarzenia w serii zamieszczonych na tym samym portalu zdjęć.
- Jak wiecie sama jestem mamą i nigdy nie powiem, że aborcja jest ok! NIE JEST!! Podjęcie decyzji o niej jest tragedią, ale czasami to jedyne humanitarne wyjście, by uniknąć wielkich cierpień. (...) Dlatego dzisiaj musimy wspólnie zaprotestować! To walka o podstawową ludzką godność! - napisała Boczarska. - Dajcie nam prawo do wolności! Dajcie nam prawo do decyzji! Dajcie nam prawo do godnego życia!!! - wtórowała jej Gąsiorowska. W obu przypadkach apel zrobił wrażenie na fanach. Na profilu Boczarskiej wpis "polubiło" ponad 10 tysięcy osób, na fanpage'u Gąsiorowskiej - ponad 3 tysiące, natomiast w komentarzach przez cały czas trwała rywalizacja obrońców gwiazd i ich "hejterów".
Równie gorąco zrobiło się 8 marca - w Międzynarodowy Dzień Kobiet. To wtedy gwiazdy opublikowały w mediach społecznościowych dedykowane fankom życzenia. W taki sposób kobiece święto postanowili uhonorować m.in. Mateusz Banasiuk, Katarzyna Zielińska i Weronika Rosati.
Najwięcej uwagi przyciągnęła jednak Barbara Kurdej-Szatan, która do życzeń dołączyła... zdjęcie w erotycznej bieliźnie. - Hej! Kobieto! Dziś nasz dzień. Pamiętaj, że jesteś jedyna i niepowtarzalna i że nie ma drugiej takiej na całym świecie... dlatego zawsze wierz w siebie! (...) Pięknego Dnia Kobiet - życzyła gwiazda "M jak miłość". Ale choć jej wpis "zalajkowało" blisko 50 tysięcy osób na Instagramie i kolejne 2 tysiące na Facebooku, w komentarzach pojawiły się wątpliwości. Fanów zaintrygował dobór zdjęcia... "Życzenia piękne, ale to zdjęcie w łazience to jakaś pomyłka moim zdaniem", "Jest Pani piękna ale co do tej sesji... To chyba nie wypada?!" - pojawiło się w komentarzach. Inni postanowili zażartować. - To zdjęcie to chyba prezent dla facetów - pisali.
Z podobną reakcją spotkała się również aktorka Ilona Ostrowska. Gwiazda "Rancza" do swoich życzeń dołączyła jednak jeszcze odważniejsze zdjęcie, gdzie pozuje zupełnie nago na hotelowym basenie. Mimo wsparcia części fanów, niektórzy z obserwujących byli zniesmaczeni. - Może i śliczne, ale nie o to tu chodzi, nagość należy zakrywać - pisali. - Pani rolę w "Ranczo" doceniam, ale co Pani synowi swojemu powie za 5-6 lat, kiedy to zdjęcie zobaczy? - pytali inni. Ostrowska ignorowała zaczepki krytyków.
Dużym dystansem do siebie wykazała się z kolei Katarzyna Zielińska. Gwiazda "Barw szczęścia" w jeden z marcowych poniedziałków postanowiła rozbawić fanów kontrowersyjnym zdjęciem sprzed lat, które na jednej z polskich plaż zrobił jej paparazzi. Na wakacyjnej fotografii Zielińska pozuje w niezbyt korzystnej pozie i w nie najlepiej dobranym stroju kąpielowym, co po latach nie uszło uwadze aktorki. "I wtedy wchodzę JA. Cała na... niebiesko. (...) Poniedziałki są nudne. Nie smućcie się. Wystarczy spojrzeć na to zdjęcie. Już? Już się uśmiechacie? Sytuacja następująca: 10 lat temu, plaża, chwila relaksu i... spotkanie trzeciego stopnia z panem zwanym paparazzo. Noooo albo jakoś tak. Kto mi kazał się tak ubrać? Kto mi kazał pozować?" - opisała zdjęcie gwiazda.
Fani z entuzjazmem zareagowali na odważną decyzję aktorki o publikacji zdjęcia. Post "zalajkowało" ponad 14 tysięcy z nich, a miłośnicy chwalili Zielińską za zdrowe podejście do rzeczywistości. "Szacunek Pani Kasiu za dystans do samej siebie i tak przyziemnych spraw jak... kolor niebieski. Nie można Pani odmówić poczucia humoru", "Super, nie dość, ze dystans do siebie, to jeszcze ilu osobom poprawiła pani samoocenę!", "To się dopiero nazywa zdrowy dystans do siebie samej. Brawo!" - komentowali fani.
Równie dużo pozytywnych słów usłyszał od fanów Maciej Stuhr. Gwiazdor "Belfra" ogłosił bowiem na swoim facebookowym profilu rozpoczęcie zdjęć do "Planety singli 2" - kontynuacji komediowego przeboju z 2016 roku. Stuhr zrobił to w oryginalnym stylu, publikując zdjęcie scenariusza do filmu napisanego przez reżysera Sama Akina i Jules Jones. "No to do roboty! Od jutra zdjęcia! Trzymajcie kciuki!" - opisał fotografię aktor.
Informacja ucieszyła fanów Stuhra - zdjęcie "polubiło" ponad 14 tysięcy z nich. "Ale się cieszę!! Uwielbiam ten film, byłem w nim na Walentynki aż 3 razy w kinie", "Mam nadzieję, że dwójka będzie taka sama, a może jeszcze lepsza od jedynki!", "Już nie mogę się doczekać" - pojawiło się w komentarzach. Premierę "Planety singli 2" zaplanowano na 9 listopada tego roku.