Gwiazdy w mediach społecznościowych w lipcu
Choć sezon urlopowy w pełni, nie wszystkie gwiazdy zdecydowały się na wakacje od mediów społecznościowych. W lipcu profile Barbary Kurdej-Szatan, Julii Wieniawy i Agnieszki Dygant zapełniły się zdjęciami z tropikalnych wczasów, podczas gdy Magdalena Cielecka i Maja Ostaszewska broniły sądów, Anna Mucha pozowała w sukience 6-letniej córki, Małgorzata Kożuchowska płakała na planie filmu Patryka Vegi, a Maciej Stuhr w wyjątkowy sposób pożegnał niedawno zmarłą Korę.
Która z gwiazd cieszyła się tym razem największą uwagą internautów? Jak myślicie? Sprawdźcie!
Śmierć piosenkarki Kory w sobotę, 28 lipca, zszokowała wszystkich, którzy kiedykolwiek zetknęli się z twórczością gwiazdy. Jedną z największych legend polskiego rocka żegnali publicznie przede wszystkim koledzy i koleżanki ze sceny, ale swoim żalem postanowili podzielić się także reprezentanci świata kina. Wokalistkę i autorkę tekstów zespołu Maanam w szczególnie wzruszający sposób upamiętnił aktor Maciej Stuhr. Jeszcze tego samego dnia Stuhr opublikował na swoim fanpage’u na Facebooku czarno-białe zdjęcie z Korą, na którym wokalistka i aktor pozują przytuleni do siebie, z uśmiechami na twarzach. Stuhr opisał fotografię krótkim "RIP".
To wyjątkowe pożegnanie poruszyło blisko 9 tysięcy fanów aktora, którzy w komentarzach nie kryli swojej rozpaczy po śmierci piosenkarki obdarzonej jednym z najmocniejszych głosów na polskiej scenie muzycznej. "Pośród wszystkich gwiazd, gwiazdek, pseudogwiazd i meteorów na polskim muzycznym niebie, Ona świeciła najmocniej. Prawdziwa artystka, wirtuoz głosu, poetka słowa...", "Niech tworzy i śpiewa razem z Grzegorzem Ciechowskim na puszystych obłokach a my, fani, zachowamy Ją i Jej twórczość w naszych wspomnieniach i sercach" - pisali komentujący.
Do Macieja Stuhra wkrótce dołączyły kolejne gwiazdy. Ada Fijał opublikowała pożegnalny post, w którym zacytowała słowa piosenki "Krakowski spleen", Katarzyna Warnke zamieściła na Instagramie zdjęcie Kory, pisząc o niej: "osobowość nowoczesna i światowa w każdym calu. Piję dziś szampana za to, że była!", a niezwykłym wspomnieniem podzieliła się na Facebooku Maja Ostaszewska, wrzucając archiwalną fotografię z wokalistką z czasów przed swoimi narodzinami. "Siedzę tu w brzuchu mojej mamy. KORA była ze mną od zawsze... Dziękuję za wszystkie spotkania, rozmowy, za Ciebie Kochana! Zostaniesz na zawsze w naszych sercach. Wolna. Odpoczywaj Koreńko!" - opisała zdjęcie aktorka, na koniec przytaczając fragment jednego z najpopularniejszych utworów Maanam - "Cykady na cykladach".
Kilka dni wcześniej gwiazda serialu "Diagnoza" również ściągnęła na siebie uwagę internautów. 19 lipca opublikowała na swoim fanpage’u dług wpis dotyczący nowej ustawy o sądownictwie, dodając do niego zdjęcie spod Sądu Najwyższego w Warszawie. Ostaszewska nie szczędziła w nim ostrych słów.
- Rozpoczęty rok temu, atak na niezależne sądy właśnie się dopełnia. Po przejęciu przez obecną władzę Sądu Najwyższego, nastąpi wymiana sędziów NSA i sądów powszechnych. Nie będzie gwarancji wolnych wyborów. To, o co walczymy teraz, nie ma nic wspólnego z naszymi różnymi poglądami politycznymi, światopoglądem. Tu chodzi o praworządność, o demokrację, której nie ma bez trójpodziału władzy - zaczęła swój wpis aktorka. - Dziękuję wszystkim wolnym ludziom, którzy protestują dziś pod Sejmem w imię uczciwości, zasad! Będziemy pamiętać. I wierzę, że "jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie" - dodała. Na post zareagowało ponad 2 tysiące osób, a w komentarzach dominowały głosy wsparcia. Pojawili się jednak także krytycy. "Takie krasomówstwo, a żadnego konkretu. Proszę dokładnie: Co i w którym miejscu jest łamane?" - dopytywali komentujący.
Do manifestacji namawiała fanów również przyjaciółka Ostaszewskiej, Magdalena Cielecka. 24 lipca relacjonowała na Facebooku: "jestem pod Senatem Rzeczypospolitej Polskiej. Bronię niezależności Sądów i Trójpodziału Władzy. Dlaczego? Bo zależy mi, żeby Polska była krajem demokratycznym, otwartym, w którym dojrzałe społeczeństwo różni się pięknie i mocno, gdzie nikt nie jest dyskryminowany ze względu na płeć, kolor skóry, orientację seksualną, wyznanie, przekonania, pochodzenie czy styl życia". Słowa aktorki dotarły do ponad tysiąca osób, jednak w komentarzach nie brakowało krytyki. "Za PO też nie było trójpodziału władzy. Oszukiwali Polaków na każdym kroku. PiS robi to samo. Tu nie ma czego bronić" - pisali fani.
Podczas gdy Maja Ostaszewska i Magdalena Cielecka protestowały w obronie sądów, Małgorzata Kożuchowska kończyła zdjęcia na planie nowego filmu Patryka Vegi "Plagi Breslau". Aktorka, która w produkcji Vegi wcieli się w policjantkę o mocnym charakterze, bardzo zaangażowała się w nową rolę - i na bieżąco dzieliła fotosami z planu na swoim Instagramie. Gdy przyszło do zakończenia zdjęć, nie potrafiła powstrzymać łez i ostatniego dnia popłakała się na planie w obecności całej ekipy filmowej.
Kożuchowska zdecydowała się nie kryć ze wzruszeniem i wideo, na którym żegna się i dziękuje reżyserowi umieściła na swoim instagramowym profilu. Widać na nim Patryka Vegę, który oświadcza, że to "koniec zdjęć dla Małgosi" i przytula gwiazdę. Ta niemal natychmiast zalewa się łzami. Do tej pory nagranie wyświetlono ponad 445 tysięcy razy, a blisko 13 tysięcy fanów Kożuchowskiej "polubiło" je. Aktorka do wideo dodała opis: "Mega przygoda!!! Patryk dziękuję za zaufanie, Twoją odwagę i charyzmę!!!". W komentarzach nie brakowało słów podziwu dla odwagi i wrażliwości aktorki. "Tyle godzin ciężkiej pracy ukończonej sukcesem. Była Pani wspaniała", "Gratulacje. Czas na odpoczynek" - chwalili fani.
W bardziej humorystycznym tonie lipiec minął z kolei Annie Musze. Gwiazda "M jak miłość" korzysta z wakacyjnej pogody i ubiera się w letnie stroje, które podkreślą jej kształty. Ostatnio zaskoczyła jednak wszystkich, wrzucając na Instagrama zdjęcie bez makijażu, na którym pozuje... w sukience swojej sześcioletniej córki. "Ten moment kiedy pożyczasz od swojej sześcioletniej Córki sukienkę" - opisała fotografię aktorka. Post zachwycił fanów - "polajkowało" go ponad 26 tysięcy osób.
W komentarzach rozpętała się jednak prawdziwa burza - wielu osobom nie przypadło do gustu to, że Mucha promuje nadmierną szczupłość. "Ja pożyczam od 6-miesięcznego dziecka ubrania. A co! Skoro w dzisiejszych czasach można chwalić się naprawdę byle czym, to i ja to robię", "Czy to już nie przesada, że 40-letnia kobieta zakłada sukienkę 6-latki ? I co ma to nam mówić? Autorka aż tak się odmładza? Niesmaczne" - pojawiło się pod zdjęciem. Niektórzy w niewybredny sposób żartowali nawet z intelektu gwiazdy. "Ten moment, gdy nagle się okaże, że trzeba też od sześcioletniej córki pożyczyć jakieś elementarze... albo chociaż słownik i wyszukać dwa słowa: granica i żenada..." - szydzili "hejterzy".
Wiele gwiazd upały skłoniły nie tylko do zmiany garderoby, ale i do urlopu. Na wakacje w odległych zakątkach świata wybrali się m.in. Antoni Pawlicki, Agnieszka Więdłocha, Weronika Książkiewicz i Agnieszka Dygant. Klaudia Halejcio na wczasy wybrała słoneczną Hiszpanię, Maja Bohosiewicz urokliwy Izrael, a Julia Wieniawa... polskie Piaseczno, skąd dzieliła się na Instagramie zdjęciem ze swoim psem podczas kajakowania.
Najbardziej odległą podróż zaplanowała aktorka Barbara Kurdej-Szatan. Jej celem były Stany Zjednoczone, a konkretniej - stolica Hollywood, Los Angeles. Gwiazda podzieliła się na Instagramie m.in. zdjęciem z parku rozrywki Universal Studios, zapozowała także na tle panoramy miasta. Inaczej wakacje postanowiła spędzić Katarzyna Cichopek. Aktorka nie zdradziła internautom miejsca odpoczynku, w zamian jednak podzieliła się zdjęciem z basenu, na którym pływa na wielkim, różowym flamingu. "Wreszcie! Mam i ja" - opisała fotografię aktorka. "Miłego pływania i wakacjowania" - życzyli w komentarzach fani.