Reklama

Gwiazdy w filmie "Po prostu przyjaźń"

W Warszawie padł ostatni klaps na planie komedii "Po prostu przyjaźń". Na ekranie plejada gwiazd: Agnieszka Więdłocha, Magdalena Różczka, Sonia Bohosiewicz, Bartłomiej Topa, Maciej Zakościelny, Piotr Stramowski, Marcin Perchuć i inni. Premiera filmu jest zaplanowana na 6 stycznia 2017 roku.

W Warszawie padł ostatni klaps na planie komedii "Po prostu przyjaźń". Na ekranie plejada gwiazd: Agnieszka Więdłocha, Magdalena Różczka, Sonia Bohosiewicz, Bartłomiej Topa, Maciej Zakościelny, Piotr Stramowski, Marcin Perchuć i inni. Premiera filmu jest zaplanowana na 6 stycznia 2017 roku.
"Po prostu przyjaźń": Maciej Zakoscielny, Aleksandra Domańska, Marcin Perchuć, Piotr Stramowski i Agnieszka Więdłocha /Akleksandra Grochowska /materiały dystrybutora

"Po prostu przyjaźń" to wielowątkowa komedia o grupie przyjaciół. Są ze sobą na dobre i złe, na zawsze. Aż pewnego dnia...

Alina (Sonia Bohosiewicz) i Marian (Marcin Perchuć) wygrywają do spółki wielkie pieniądze i muszą się nimi jakoś podzielić. Ivanka (Magdalena Różczka), singielka i menadżerka na wysokich obcasach, postanawia mieć dziecko, pomóc ma jej w tym serdeczny przyjaciel (Bartłomiej Topa). Filip (Kamil Kula) zaryzykuje twarz i karierę dla kaprysu zwariowanej kolekcjonerki guzików (Aleksandra Domańska). Stateczny profesor (Krzysztof Stelmaszyk) będzie musiał zdecydować, czy dla przyjaciela (Przemysław Bluszcz) warto złamać zasady. Tymczasem zgrana paczka przyjaciół (Agnieszka Więdłocha, Aleksandra Domańska, Maciej Zakościelny, Piotr Stramowski, Marcin Perchuć) wyrusza w góry, gdzie odkrywa tajemnicę, która na zawsze zmieni ich życie. 

Reklama

Co wybiorą? Lojalność czy pieniądze? Przyjaźń czy miłość? Prawdę czy kłamstwo? Własne czy cudze szczęście? Każdy wybór dla bohaterów komedii "Po prostu przyjaźń" oznacza tarapaty. Kto pomoże im się z nich wydobyć? Wiadomo: przyjaciele. Bo przyjaźń, jak żadna inna inwestycja, zawsze się opłaca. 

Scenarzystką filmu jest Karolina Szablewska - autorka pierwszej części "Listów do M.". Tekst zainspirował twórców, którzy uznali, że pojawiła się szansa, aby powstał niezwykle zabawny film, w lekkiej formie dotykający bardzo ważnego tematu, jakim jest przyjaźń. 

- Nie mogę się doczekać filmu, poważnie! - mówiła Magdalena Różczka ostatniego dnia na planie. Czytając scenariusz, wyobrażałam sobie, jaki może być efekt końcowy i myślę, że naprawdę warto będzie zobaczyć ten film. Mam nadzieję, że widzowie obejrzą go z uśmiechem. Warto wybrać się do kina z przyjaciółmi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Po prostu przyjaźń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama