Gwiazdy i udar. Atakuje niespodziewanie!
Krzysztof Globisz, Sharon Stone, Jacek Rozenek, Catherine Deneuve - co łączy te gwiazdy? Wszystkie miały udar, a ten nie wybiera ofiar. Dotyka zwykłych śmiertelników i ludzi sławnych - polityków, naukowców, artystów, aktorów, tych z Hollywood i znad Wisły.
Z powodu udaru na świecie umiera rocznie ponad pięć milionów ludzi. Jest on trzecią po chorobach serca i nowotworach przyczyną zgonów oraz najczęstszym powodem trwałej niesprawności u osób powyżej 40. roku życia.
Może trzeba posłuchać lekarzy i trochę zwolnić?
Od kilku lat o powrót do zdrowia walczy krakowski aktor Krzysztof Globisz. Udar zaskoczył go w lipcu 2014 roku. Był rozległy i bardzo spustoszył organizm. Pieniądze na leczenie zbierała m.in. fundacja Anny Dymnej. Po kilku latach zmagań aktor powoli wraca do życia. Gdy pierwszy raz, podpierając się laską, przyszedł na zajęcia do krakowskiej PWST i z trudem dobierał słowa, wielu jego studentów miało łzy w oczach. Od jakiegoś czasu pojawia się już w serialu "Leśniczówka". Pracuje też przy filmie "Prawdziwe życie aniołów".
W tym roku udar przeszedł Jacek Rozenek. Pierwsze diagnozy brzmiały tragicznie. Na szczęście w porę trafił do szpitala. Jest już coraz lepiej i wkrótce zobaczymy go na planie "Barw szczęścia". W jego przypadku najgorsze rokowania nie sprawdziły się. Chodzi, mówi coraz lepiej i rwie się do pracy.
Dziennikarz telewizyjny Michał Figurski miał 42 lata, gdy przeżył bardzo silny udar. Doznała go też dwa lata przed śmiercią Krystyna Sienkiewicz. Pokonała go. Potem śmiała się i mówiła, że ciągle szukała słów, które choroba jej ukradła.
Po przebytym 15 lat temu udarze Andrzej Zaorski żartował, że obawiał się, że stracił humor. Nie stracił, za to długo miał problemy z mową.
W lipcu tego roku Muniek Staszczyk był w Londynie, gdy dopadł go udar. "Dzięki Bogu, los obszedł się ze mną łaskawie" - wyznał po opuszczeniu szpitala.
Obliczono, że udar przeżyło kilkanaście procent aktorów nominowanych do Oscara. Zmagały się z nim takie gwiazdy, jak np. Bette Davis, Richard Burton, Elizabeth Taylor. Także Kirk Douglas, Dudley Moore i Liza Minnelli.
W marcu 2019 roku zmarł Luke Perry ("Beverly Hills 90210"). 52-letni aktor trafił do szpitala z powodu rozległego udaru i nie udało się go uratować.
Gwiazda kina francuskiego Catherine Deneuve na początku listopada 2019 roku zasłabła na planie. W szpitalu stwierdzono udar. Na szczęście, jak podaje rodzina, ograniczony i odwracalny.
Słynny francuski gwiazdor Alain Delon w połowie tego roku trafił do szwajcarskiej kliniki z rozpoznaniem udaru i wylewem krwi do mózgu. Był operowany. Dziś 83-letni aktor czuje się już lepiej
Chorobę tę często ukrywają aktorki, obawiające się o swoją karierę. Tak zrobiła Sharon Stone. W 2001 roku intensywnie biegała, szykując się do maratonu. Trening przerwały jej silne bóle głowy. Straciła przytomność. Przez trzy lata uczyła się chodzić, czytać i mówić. Porzucił ją mąż. Nie chwaliła się tym, bo w Hollywood nikogo nie interesują tacy ludzie. Wróciła do formy, wygląda świetnie i znowu dostaje role.
Samantha Morton miała 30 lat, gdy przeżyła udar. Ukrywała go, bo bała się wykluczenia z branży. Przez półtora roku potajemnie uczyła się chodzić i mówić. Nadal gra, urodziła też jeszcze dwoje dzieci.
Tim Curry - znany z ról w takich filmach, jak "Oscar", "Rodzina Addamsów", "Kevin sam w Nowym Jorku" - przeżył udar, ale jest od siedmiu lat przykuty do wózka. Aktor nie traci jednak kontaktu z planem filmowym.
To tylko nieliczne ofiary tej podstępnej choroby. Żyjemy w stresie, za dużo pracujemy, nie dbamy o siebie i za rzadko chodzimy do lekarza. Pewnie dlatego ponad 70 tys. Polaków doznaje co roku udaru mózgu.
Ryzyko rośnie przy nadciśnieniu, zaburzeniach rytmu serca, wysokim cholesterolu, cukrzycy, otyłości. Udar może w jednej chwili odebrać sprawność, zdolność komunikowania się, uszkodzić wzrok, słuch. Można też go nie przeżyć.
HŚ