Reklama

Gwiazdor "1917" dołączył do obsady filmu "Wilk"

Wiosną w Irlandii rozpoczną się zdjęcia do międzynarodowej koprodukcji zatytułowanej "Wilk". W rolach głównych zobaczymy Lily-Rose Depp oraz Georgea MacKaya, którego ostatnio mogliśmy oglądać w filmie Sama Mendesa "1917". Film wyreżyseruje Nathalie Biancheri.

Wiosną w Irlandii rozpoczną się zdjęcia do międzynarodowej koprodukcji zatytułowanej "Wilk". W rolach głównych zobaczymy Lily-Rose Depp oraz Georgea MacKaya, którego ostatnio mogliśmy oglądać w filmie Sama Mendesa "1917". Film wyreżyseruje Nathalie Biancheri.
George MacKay to wkrótce będzie hollywoodzka pierwsza liga? /Amy Sussman /Getty Images

"Wilk" jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Polskim producentem filmu jest Lava Films, a autorem zdjęć Michał Dymek - poinformował PISF w swoich mediach społecznościowych.

Akcja tej irlandzko-polskiej koprodukcji rozgrywać się będzie w zamieszkałym przez młodych ludzi miejscu, którego mieszkańcy są przekonani o tym, że bliżej im do zwierząt niż ludzi. To alegoryczne kino o kryzysie tożsamości. Główny bohater filmu uważa, że jest wilkiem. Poddawany upokarzającemu leczeniu, nie jest w stanie uciec od tego przekonania.

Reklama

Budżet filmu ma zamknąć się w trzech milionach dolarów. Jego reżyserka, Nathalie Biancheri debiutowała w fabule zeszłorocznym filmem "Nocturnal". Ma na swoim koncie również dokumenty "I Was Here" oraz "24H Europe: The Next Generation".

Na swoim koncie w serwisie Vimeo Biancheri opublikowała coś, co można uznać za koncepcyjny teaser całej produkcji. Wideo rozpoczyna seria brutalnych ujęć, na których wilki polują na swoje ofiary. W następującym po nich komentarzu czytamy: "W ramach terapii pacjenci zmuszeni są do oglądania tego typu obrazów każdego dnia. W efekcie ich proces 'leczenia' staje się coraz bardziej dziwny. Jednego chłopca nie sposób uleczyć. Czy porzuci swoją prawdziwą tożsamość dla miłości? A może nie zrezygnuje z wolności samotnego wilka?".

W teaserze wykorzystano fragmenty kilku filmów, m.in. "Zabicia świętego jelenia" oraz szwedzkiej "Granicy".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: George MacKay
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy