Reklama

Gwiazdki Disneya femmes fatales

Tylko u nas fragmenty przebojowego filmu słynnego Harmony'ego Korine'a "Spring Breakers", który na ekranach polskich kin zagości 5 kwietnia.

"Dwa lata temu pojawił mi się przed oczami obraz dziewcząt w kominiarkach i bikini, napadających na grubych turystów" - odważnie wyznał Harmony Korine. Na spełnienie fantazji nie chciał czekać długo - wydzwonił disneyowskie gwiazdki (Selenę Gomez i Vanessę Hudgens) oraz nominowanego do Oscara Jamesa Franco i plan ruszył.

A Korine stworzył film, który zdobywa właśnie amerykański box-office i wbija krytyków w fotel. "Spring Breakers" - "jest mocniejszy od Pulp Fiction" (The Huffington Post), "zwariowany i ekstremalny", (Film.com), a równocześnie "magiczny i piękny" (FilmFreak) - piszą.

Reklama

Korine pokusił się nie tylko o zmianę wizerunku grzecznych dziewczynek w femmes fatales, postanowił sportretować młode pokolenie, stawiając przed nim weneckie lustro. Stworzył obraz, w którym nie tylko się przejrzy, ale także zachłyśnie.

"To film o dzieciakach, o nowym pokoleniu. O którym mówi się, że nie ma duszy, albo dla którego dusza jest czymś innym. O generacji wychowanej na telewizji, grach wideo i klipach z youtube'a" - mówił reżyser na konferencji podczas festiwalu filmowego w Wenecji.

By napisać scenariusz, który nie byłby oderwany od rzeczywistości, Harmony Korine postanowił wybrać się na Florydę, w samym środku szaleństwa związanego z wiosennymi feriami. Ta przerwa w kalendarzu zajęć pozwala studentom odpocząć, a najczęściej poimprezować, a impreza trwa zwykle tydzień albo dwa. Wspomina to doświadczenie ze śmiechem: "Napisałem ten scenariusz w hotelu, gdzie przy wyjściu ciągle wymiotowały jakieś dzieciaki...". Praca zajęła mu 10 dni.

Oprócz pięknych aktorek, do współpracy Korine zaangażował także Cliffa Martineza - autora ścieżki do kultowego "Drive", oraz Skrillexa - króla dubstepu i elektroniki. Na soundtracku, który wprowadza raz po raz w stan hipnozy, bądź ekstatycznego bitu - usłyszymy: Waka Flocka Flame'a, Gucci Mane'a, Ricka Rossa, Meek Milla, Birdy czy nawet w zaskakującym wykonaniu - Britney Spears. Nie zabraknie także głosu samego Jamesa Franco czy Ellie Goulding - byłej dziewczyny Skrillexa.

"Spring Breakers" to opowieść o wyzwolonych i szalonych dziewczynach, dla których głównym mottem życiowym jest dobra zabawa. Ciąg imprez, niewiarygodnych pomysłów i nieposkromionej fantazji sprowadzi cztery ślicznotki w bikini i w kominiarkach, na drogę bezprawia i totalnej rozpusty. Film Korine'a zabiera widza w inny wymiar - do miejsca i czasu, w którym nie obowiązują żadne zasady. Kiedy bez hamulców można w końcu robić wszystko, czego się zapragnie, łamiąc istniejące reguły i nie przejmując się zupełnie konsekwencjami.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Spring Breakers | 5 kwietnia | Spring Breakers | gwiazdki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy