Reklama

Gwiazda "The Blair Witch Project" w Polsce

Bogaty prawnik z Los Angeles zakochujący się w Polce - to postać, w którą w polskiej komedii romantycznej "Mała wielka miłość" wcielił się amerykański aktor Joshua Leonard. Film trafi na ekrany kin 29 lutego.

32-letni Leonard znany jest polskim widzom z roli w kultowym amerykańskim horrorze "The Blair Witch Project" (1999).

"Małą wielką miłość" wyreżyserował Łukasz Karwowski. Parę zakochanych zagrali Joshua Leonard i Agnieszka Grochowska. W filmie wystąpili także m.in.: Amerykanin Robert Forster - nominowany do Oscara za rolę w "Jackie Brown" Quentina Tarantino, Marcin Bosak, Piotr Machalica, Krzysztof Stelmaszyk, Łukasz Simlat i Anna Guzik.

Leonard gra Iana - wziętego, zamożnego prawnika z Los Angeles.

"Ian sprawia wrażenie człowieka, który ma wszystko. Wspaniałą pracę, luksusowy samochód, mnóstwo pięknych kobiet wokół siebie" - opowiadał amerykański aktor w środowej rozmowie z PAP.

Reklama

Ian zakocha się w dziewczynie z Polski, Joannie, która w Warszawie studiuje etnografię, a wakacje spędza w USA, gdzie pracuje jako kelnerka. Młodzi spotkają się w Los Angeles.

Początkowo Ian będzie myślał:

"Nie, ja nie mogę być z tą kobietą. Ona jest z innego, dalekiego kraju"; potem zmieni zdanie - tłumaczył Leonard.

"Angażując się w związek z Joanną, Ian będzie stopniowo odkrywał, że dzięki niej dowiaduje się więcej o samym sobie. Między innymi, że to, co - jak sądził wcześniej - przynosi mu radość, tak naprawdę go nie uszczęśliwia" - opowiadał aktor.

Pytany, dlaczego i w jakich okolicznościach zdecydował się na współpracę z Polakami, tłumaczył:

"Scenariusz tej komedii dostałem od mojego agenta w Los Angeles. Bardzo mi się spodobał. To nie jest zwykła, prosta historia".

Zdaniem Leonarda, bohaterowie "Małej wielkiej miłości" to ludzie skomplikowani wewnętrznie, postaci wyjątkowo ciekawe, w trakcie filmu ulegające emocjonalnym przeobrażeniom.

"Ostatecznie przekonała mnie rozmowa z reżyserem. Łukasz Karwowski okazał się sympatyczny i bardzo inteligentny. Doskonale wiedział, czego chce jako reżyser. Zapowiadała się więc wspaniała współpraca" - opowiadał Amerykanin.

Aktor dobrze wspomina współpracę z polską ekipą. Jego zdaniem, Polacy grający w komedii wyróżniali się znakomitym przygotowaniem aktorskim.

"Piękna, spontaniczna, zabawna, mądra i bardzo utalentowana" - tak Leonard ocenił Agnieszkę Grochowską.

Pytany o znajomość polskiego kina, wyjawił, że jednym z jego ulubionych reżyserów jest Krzysztof Kieślowski. Dodał, że ceni także filmy Romana Polańskiego. Podobała mu się również "Warszawa"

Dariusza Gajewskiego (2003), gdzie główną rolę zagrała Agnieszka Grochowska.

Pracując na planie "Małej wielkiej miłości", Joshua Leonard gościł w Polsce po raz pierwszy. Jak powiedział, chciałby jeszcze kiedyś współpracować z polskimi filmowcami; na razie nie ma jednak w tym zakresie konkretnych planów.

"Jeśli dowiem się o ciekawym filmowym projekcie, w którym mógłbym wziąć udział, z przyjemnością przyjadę do Polski po raz kolejny" - zapowiedział aktor.

Autorem zdjęć do "Małej wielkiej miłości" jest Arkadiusz Tomiak. Reżyser Łukasz Karwowski (ur. 1965) ma w dorobku filmy "Listopad" z 1992 r. i "Południe-Północ" z 2006 r. W tym drugim główne role

zagrali Borys Szyc i Agnieszka Grochowska.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: miłość | Łukasz | Los Angeles | aktor | blair
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy