Gwiazda "Łowcy androidów" nie żyje
Morgan Paull, aktor, który filmie "Łowca androidów" wcielił się w postać Holdena, zmarł we wtorek, 17 lipca, w wieku 67 lat.
Przyczyna śmierci artysty nie została podana, ale na początku roku zdiagnozowano u niego raka żołądka.
Aktor nie tylko wystąpił w klasyku science fiction, ale również pomagał Ridleyowi Scottowi na planie filmu. To za jego radą, Daryl Hannah obsadzona została w roli Pris.
Paull był początkowo aktorem teatralnym i występował na Broadwayu - dopiero od lat 70. rozpoczął karierę w filmie.
Został zauważony przez Franklina J. Schaffnera, który w 1970 roku obsadził go w swoim głośnym obrazie wojennym zatytułowanym "Patton".
W tym samym czasie aktor wystąpił również w takich filmach, jak: "Błędne koło" i "Synowie szeryfa".
Do końca lat 80. XX wieku Paull z powodzeniem grał też w telewizji, m.in. w serialach "Gunsmoke", "The Waltons"i "McCloud".
Pracował również dla Amerykańskiej Gildii Aktorów i był utalentowanym agentem.