Reklama

Grzegorz Skrzecz nie żyje. Kinowa widownia pamięta go z filmów Olafa Lubaszenki

W wieku 65 lat zmarł bokser Grzegorz Skrzecz - olimpijczyk z Moskwy oraz brązowy medalista mistrzostw świata i mistrzostw Europy. Miał na koncie także epizodyczne występy w filmach Olafa Lubaszenki, m.in. "Sztos", "Poranek kojota", "Chłopaki nie płaczą" i "E=mc2".

W wieku 65 lat zmarł bokser Grzegorz Skrzecz - olimpijczyk z Moskwy oraz brązowy medalista mistrzostw świata i mistrzostw Europy. Miał na koncie także epizodyczne występy w filmach Olafa Lubaszenki, m.in. "Sztos", "Poranek kojota", "Chłopaki nie płaczą" i "E=mc2".
Grzegorz Skrzecz w styczniu 2022 /Mariusz Palczynski / MPAimages.com /Agencja FORUM

O śmierci Jerzego Skrzecza poinformował na Twitterze dziennikarz Andrzej Kostyra. "Spoczywaj Grzesiu w spokoju" - napisał popularny komentator walk bokserskich.

Grzegorz Skrzecz wystąpił w igrzyskach olimpijskich w Moskwie (1980), gdzie w ćwierćfinale musiał uznać wyższość Kubańczyka Teofilo Stevensona, późniejszego złotego medalisty. Niedługo później Polak sięgał po brązowe krążki w mistrzostwach świata (Monachium, 1982) i mistrzostwach Europy (Warna, 1983).

Pięciokrotnie był indywidualnym mistrzem Polski, trzy razy wywalczył złoto drużynowo z Gwardią Warszawa. 

Reklama

Był bratem bliźniakiem Pawła, wicemistrza olimpijskiego z Moskwy. 

Po zakończeniu kariery sportowej otworzył firmę ochroniarską. Przyjmował zlecenia od ważnych ważnych osobistości, dbał o bezpieczeństwo koronowanych głów. Prowadził również zajęcia bokserskie z dziećmi w Legionowie i na warszawskiej Białołęce.

Grzegorz Skrzecz: Występował w filmach Olafa Lubaszenki

Od 1985 roku pojawiał się też jako aktor w kinowych i telewizyjnych produkcjach.

Jego ekranowym debiutem była rola policjanta w filmie Tomasza Lengrena "Tanie pieniądze" (1985). Był stałym współpracownikiem Olafa Lubaszenki, u którego wystąpił w aż pięciu filmach. W "Sztosie" (1997) zaliczył epizod kucharz potwierdzającego wagę golonki, w "Chłopaki nie płaczą" (2000) przypadła mu w udziale rola policjanta drogówki Władzia. 

W "Poranku kojota" (2001) znów był kucharzem (zamieniającym złote klamki na przyjęciu u "Prezesa"), w "E=mc2" (2002) ponownie przywdział mundur policjanta. Wrócił na ekran w 2012 roku w sequelu "Sztosu" (zomowiec Grzesio).

Skrzecza oglądać mogli też widzowie serialu "Pierwsza miłość" (Roman, człowiek Andrzeja, przyjaciela Karola Wekslera z dawnych lat, właściciela m.in. hotelu w Krakowie), "Ojca Mateusza" (pijaczek Stefan), "Miodowych lat" (Karol "Bombowiec" Krawczyk") i trzeciej części "Ekstradycji" (goryl Tuwary).


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy