Grzegorz Skrzecz nie żyje. Kinowa widownia pamięta go z filmów Olafa Lubaszenki
Wiadomości
W wieku 65 lat zmarł bokser Grzegorz Skrzecz - olimpijczyk z Moskwy oraz brązowy medalista mistrzostw świata i mistrzostw Europy. Miał na koncie także epizodyczne występy w filmach Olafa Lubaszenki, m.in. "Sztos", "Poranek kojota", "Chłopaki nie płaczą" i "E=mc2".
O śmierci Jerzego Skrzecza poinformował na Twitterze dziennikarz Andrzej Kostyra. "Spoczywaj Grzesiu w spokoju" - napisał popularny komentator walk bokserskich.