"Gierek": Philippe Tłokiński dołączył do obsady filmu
Trwają zdjęcia do biograficznego filmu braci Węgrzyn o I sekretarzu KC PZPR Edwardzie Gierku. Twórcy filmu "Gierek" są bardzo aktywni w mediach społecznościowych i na bieżąco dzielą się z fanami wszystkim, co dzieje się na planie filmu. Właśnie poinformowali, że w jednej z ról w filmie "Gierek" zobaczymy Philippe'a Tłokińskiego.
Tłokińskiego mogliśmy ostatnio oglądać w roli Jana Nowaka-Jeziorańskiego w filmie "Kurier" Władysława Pasikowskiego.
W "Gierku" wcieli się w rolę bankiera z Francji. O jego udziale w filmie poinformował na Instagramie producent filmu Janusz Iwanowski, dołączając zdjęcie aktora w charakteryzacji.
"Philippe Tłokiński w roli bankiera z Francji (prawdziwa postać) po francusku negocjuje z Edwardem Gierkiem (Michał Koterski). Na ekranie to już nie jest siermiężna Polska Gomułki, gdzie zmiana zaczęła się w gabinecie ówczesnego przywódcy kraju. Ekonomiczna część scenariusza, z wieloma ciekawymi anegdotami, zaczerpnięta jest z relacji bankierów, którzy w latach 70 tych XX wieku, udzielali Polsce kredytów na inwestycje. Warto wspomnieć, że byli i tacy, którzy wtedy w Warszawie znaleźli miłość swojego życia :). I żyli długo i szczęśliwie, aby po latach nam to wszystko opowiedzieć" - napisał Iwanowski.
Powiększa się tym samym imponująca już obsada filmu "Gierek". W roli Edwarda Gierka zobaczymy Michała Koterskiego, który przytył do niej aż 17 kilogramów. W rolę jego żony Stanisławy wcieli się Małgorzata Kożuchowska. Wiadomo już, że w filmie braci Węgrzynów zobaczymy też Jana Frycza w roli prymasa Stefana Wyszyńskiego.
Co do innych aktorów obsadzonych w filmie, na razie ich role trzymane są w tajemnicy. Wiadomo, że w "Gierku" zobaczymy m.in. Rafała Zawieruchę, Agnieszkę Więdłochę, Klaudię Halejcio, Antoniego Pawlickiego, Natalię Lesz, Macieja Zakościelnego oraz Sebastiana Stankiewicza.
"Akcja filmu obejmie lata od 1970 do 1982, czyli okres kiedy Edward Gierek był pierwszym sekretarzem KC PZPR, a potem został od władzy odsunięty. Był przez rok internowany, otarł się o śmierć. Ważna ma być też warstwa czysto obyczajowa. Gierkowska dekada to był przecież okres, gdy w Polsce zrobiło się trochę bardziej kolorowo - ubrania, fryzury, samochody, wszystko staramy się wiarygodnie oddać" - mówił o filmie w rozmowie z "Onetem" Janusz Iwanowski.
"Gierek" będzie kolejnym filmem twórców dobrze przyjętego "Procederu", braci Michała i Wojciecha Węgrzynów. Scenariusz filmu napisali Rafał Woś, Michał Kalicki i Krzysztof Tyszowiecki.
