Ghostface powraca. "Krzyk 7" zapowiedziany
"Krzyk VI", który wszedł do polskich kin 10 marca 2023 roku, zarobił na całym świecie ponad 169 milionów dolarów. Nie dziwi zatem, że wytwórnia Spyglass pracuje już nad kolejną odsłoną popularnego cyklu horrorów. Za kamerą stanie nowy reżyser.
Według portalu The Hollywood Reporter, który powołuje się na liczne źródła w Spyglass, "Krzyk 7" wyreżyseruje Christopher Landon. Nie będzie to jego pierwsza przygoda z pastiszem horrorów. Spod jego ręki wyszyły dwie części "Śmierć nadejdzie dziś" oraz "Piękna i rzeźnik".
Landon przejmie obowiązki po Matcie Bettinellim-Olpinie i Tylerze Gilletcie. Duet reżyserów, znanych także jako Radio Silence, odpowiadał za dwie ostatnie części "Krzyku". Piąta odsłona serii weszła do kin 12 stycznia 2022 roku i została bardzo dobrze przyjęta. Szósta ukazała się niewiele ponad rok później. Również spotkała się z zadowalającymi recenzjami i opiniami fanów.
Radio Silence zrezygnowali z siódmego "Krzyku", by skupić się na oryginalnym horrorze, który powstaje dla wytwórni Universal. Nie oznacza to, że nie będą związani z projektem. Objęli funkcję producentów wykonawczych.
Nie podano szczegółów dotyczących obsady oraz twórców scenariusza — tych poznamy zapewne po zakończeniu strajku. Nie wiadomo także, kiedy film miałby swoją premierę.
Pierwszy "Krzyk" w reżyserii Wesa Cravena ukazał się w 1996 roku. Pastisz slasherów szybko doczekał się grupy wiernych fanów, a fabuły z przymrużeniem oka odnosiły się do zmian w trendach w kinie grozy. Zmarły w 2015 roku Craven wyreżyserował cztery pierwsze odsłony serii. Wykreowany przez niego zamaskowany zabójca Ghostface stał się jedną z ikon kina grozy.