Reklama

Geoffrey Lewis nie żyje

Geoffrey Lewis, znany z występów w wielu filmach Clinta Eastwooda, zmarł w wieku 79 lat. Aktor był ojcem Juliette Lewis.

Lewis zmarł we wtorek, 7 kwietnia, z przyczyn naturalnych - poinformowała rodzina aktora.

Geoffrey Lewis był aktorem charakterystycznym, z którego usług często korzystali reżyserzy westernów. U boku Clinta Eastwooda mogliśmy oglądać go w: "Mścicielu" (1973), "Piorunie i Lekkiej Stopie" (1974), "Każdy sposób jest dobry" (1978), "Jak tylko potrafisz" (1980), "Bronco Billym" (1980), "Różowym cadillacu" (1989) i "Północy w ogrodzie dobra i zła" (1997).

W filmografii Lewisa znalazły się także: "Dillinger" (1973) Johna Milliusa., "Uśmiech" (1975) Michaela Roitchiego, telewizyjne "Miasteczko Salem " (1979), "Wrota niebios" (1980) Michaela Cimino i "Bękarty diabła" (2005).

Reklama

Za rolę w serialu "Flo" (1980) Lewis otrzymał nominację do Złotego Globu; wśród innych jego telewizyjnych występów warto zwrócić uwagę na: "Hawaii Five-O", "Domek na prerii", "Falcon Crest" oraz "Napisała: Morderstwo".

Córka gwiazdora - Juliette Lewis - była jednym z dziesięciorga dzieci Geoffreya Lewisa. Aktorami zostali także jej bracia Lightfield i Matthew oraz siostra Dierdre.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy