Reklama

​Gal Gadot zagra egipską królową Kleopatrę

Historia Kleopatry już kilkukrotnie była przenoszona na ekran, to jej postać wciąż inspiruje filmowców. Najgłośniejszy film o niej powstał w 1963 roku, a w postać władczyni Egiptu wcieliła się w nim Elizabeth Taylor. Wkrótce powstanie kolejna produkcja o losach ikonicznej królowej. Film dla studia Paramount Pictures wyreżyseruje Patty Jenkins, a Kleopatrę zagra Gal Gadot.

Historia Kleopatry już kilkukrotnie była przenoszona na ekran, to jej postać wciąż inspiruje filmowców. Najgłośniejszy film o niej powstał w 1963 roku, a w postać władczyni Egiptu wcieliła się w nim Elizabeth Taylor. Wkrótce powstanie kolejna produkcja o losach ikonicznej królowej. Film dla studia Paramount Pictures wyreżyseruje Patty Jenkins, a Kleopatrę zagra Gal Gadot.
Gal Gadot na premierze filmu "Batman kontra Superman: Świt sprawiedliwości" (2016) /Mike Marsland/WireImage /Getty Images

Będzie to zatem kolejny film, w którym spotkają się Patty Jenkins i Gal Gadot. Obydwie stoją za kasowym sukcesem filmu "Wonder Woman", a na premierę wciąż czeka jego kontynuacja, film "Wonder Woman 1984".

Komiksowa superbohaterka wciąż dzielnie walczy z pandemią COVID-19, a premiera tego filmu, jako jedna z ostatnich, nie została przeniesiona na przyszły rok. "Wonder Woman 1984" ma trafić do kin w święta Bożego Narodzenia.

Pomysł na ponowną ekranizację historii Kleopatry wyszedł od Gal Gadot. Popularna aktorka do napisania scenariusza filmu wytypowała Laetę Kalogridis, autorkę scenariuszy do filmów "Wyspa tajemnic" czy "Terminator: Genisys". Na jej koncie jest też już wielkie widowisko historyczne - to wyreżyserowany przez Olivera Stone'a "Aleksander", którego tytułowym bohaterem był Aleksander Macedoński.

Reklama

O prawa do przeniesienia na ekran napisanej przez Kalogridis historii Kleopatry walczyły największe studia filmowe i serwisy streamingowe. Jak donosi portal "Deadline", Paramount Pictures zostawił w pokonanym polu m.in. studia Universal i Warner Bros. oraz Netfliksa i Apple TV+.

Wybór takiego projektu w dobie pandemii COVID-19 i przynoszących straty wielkich widowisk filmowych wydaje się być przedsięwzięciem co najmniej ryzykownym. Nakręcona w 1963 roku "Kleopatra" w reżyserii Josepha Mankiewicza była filmem tak kosztownym, że realizująca je wytwórnia 20th Century Fox prawie zbankrutowała. Nie pomogło to, że film był najbardziej dochodowym dziełem 1963 roku.

Z drugiej strony napisana i wyreżyserowana przez kobiety opowieść o silnej kobiecie to idealny wybór na obecne czasy. Czasy, w których przemysł filmowy w końcu zaczął zauważać kobiety oraz mniejszości etniczne i seksualne.

Nie jest to pierwszy projekt filmu o Kleopatrze, którym zainteresowało się Hollywood. Studio Sony Pictures od lat próbuje przenieść na ekran napisaną przez Stacy Schiff biografię Kleopatry. Egipską królową miały zagrać w tym filmie Angelina Jolie, a później Lady Gaga. Wśród kandydatów na reżysera tego projektu wymieniano Jamesa Camerona, Davida Finchera i Denisa Villeneuve’a. Według portalu "Deadline", nad scenariuszem tego będącego wciąż w fazie przygotowań filmu pracuje właśnie twórca "Forresta Gumpa", Eric Roth.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gal Gadot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy