Reklama

Francuski hit "Za jakie grzechy, dobry Boże?" na polskich ekranach

14 listopada do polskich kin trafi film "Za jakie grzechy, dobry Boże?" Ta francuska komedia stała się w tym roku absolutnym fenomenem w kinach całej Europy.

We Francji obejrzało ją już blisko 13 milionów widzów, co zapewniło jej miejsce w prestiżowej pierwszej dziesiątce najbardziej kasowych francuskich filmów wszech czasów (wyprzedziła już "Amelię", ostatnie aktorskie produkcje o Asteriksie i Obeliksie oraz wszystkie komedie o żandarmie z Louisem de Funesem).

W Niemczech film od 10 tygodni znajduje się w pierwszej trójce najbardziej kasowych filmów roku, odnotowując minimalne spadki frekwencji i gromadząc do tej pory trzymilionową widownię. "Za jakie grzechy..." są dziś najbardziej kasowym filmem tego roku na niemieckich ekranach, wyprzedzając wszystkie lokalne premiery, a także największe amerykańskie produkcje.

Reklama

W kinach Belgii, Grecji, Portugalii, Austrii, Szwajcarii fenomen się powtórzył i "Za jakie grzechy..." przyciąga publiczność zbliżoną do "Nietykalnych".

O co chodzi? O cztery piękne córki na wydaniu i jedno marzenie ich poukładanych, konserwatywnych rodziców - żeby dobrze wyszły za mąż.

Ale co zrobić, gdy czterech zakochanych mężczyzn to Żyd, Arab, Chińczyk i wesoły chłopak z serca Czarnej Afryki? Każdy z nich pochodzi z innej kultury, ma swoje obyczaje, wierzenia, religię. Jak nie zwariować, próbując wszystkich pogodzić ze sobą? Czy to wszystko może skończyć się na ślubnym kobiercu, czy raczej wywoła totalną wojnę domową?


Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Za jakie grzechy, dobry Boże?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy