Reklama

Francuski film "Custody" wygrał Tofifest

Francuski film "Custody" Xaviera Legranda zdobył nagrodę główną Złotego Anioła 15. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest w Toruniu. W kategorii filmów krótkometrażowych "Shortcut" zwyciężyła "Nauka" w reżyserii Emi Buchwald.

Francuski film "Custody" Xaviera Legranda zdobył nagrodę główną Złotego Anioła 15. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest w Toruniu. W kategorii filmów krótkometrażowych "Shortcut" zwyciężyła "Nauka" w reżyserii Emi Buchwald.
Kadr z filmu "Custody" Xaviera Legranda /materiały prasowe

W międzynarodowym konkursie filmów fabularnych "On Air" rywalizowało finalnie jedenaście produkcji z całego świata. Organizatorzy podkreślali jednak, że zgłoszono do niego ok. tysiąca produkcji z całego świata. Zwyciężył "Custody". Reżyser nie mógł uczestniczyć w ceremonii zakończenia. Swój film charakteryzował jednak wcześniej jako "zbudowany na strachu". "Ów strach budzi człowiek gotowy zrobić wszystko, by odzyskać kobietę, która z kolei chce od niego odejść i uciec przed jego agresywnym zachowaniem. Postać Antoine'a jest źródłem ciągłego zagrożenia dla wszystkich wokół niego. (...) Kobiety, które doświadczyły przemocy domowej, jak bohaterka grana przez Leę Drucker, żyją w ciągłym stanie podwyższonego pogotowia. Doskonale wiedzą, że zagrożenie może pojawić się wszędzie i w dowolnym momencie - a wtedy nikt nie jest bezpieczny" - mówił.

W nagraniu skierowanym do uczestników gali wskazał, że najważniejszym tematem, który porusza w swojej twórczości, jest dialog. Wyraził nadzieję, że ten będzie jeszcze ważniejszy dla opinii publicznej.

Reklama

Srebrnego Anioła otrzymała reżyserka filmu "Macierzyństwo" Mariam Khatchvani z Gruzji. "Jestem szczęśliwa, że tu jestem. Dziękuję za wspaniałe doznania podczas tego festiwalu i docenienie" - podkreśliła Khatchvani.

Jako najlepszy polski film w konkursie "From Poland" wybrano "Najlepszego" w reżyserii Łukasza Palkowskiego opowiadający historię Jerzego Górskiego - zdobywcy tytułu mistrza świata na dystansie Double Ironman. Tę nagrodę przyznała publiczność Tofifest.

Flisaka, czyli nagrodę dla osobowości filmowej związanej z regionem kujawsko-pomorskim, otrzymała aktorka filmowa i teatralna Małgorzata Kożuchowska.

"Z tym miastem związane są same dobre wspomnienia w moim życiu. Im jestem starsza, tym bardziej sentymentalna, a powroty tutaj częstsze. Ludzie, których spotkałam tutaj na swojej drodze mieli ogromny wpływ na to, jaką jestem osobą. Dziękuję przede wszystkim moim nauczycielom oraz Lucynie Sowińskiej, do której na zajęcia teatralne w Młodzieżowym Domu Kultury chodziłam od szóstej klasy podstawówki do końca liceum. To osoba niezwykła" - powiedziała Kożuchowska.

Złotego Anioła za niepokorność twórczą wręczono Maciejowi Stuhrowi. "Kilka lat temu byłem grzecznym chłopcem, ale pobrałem się z torunianką i teraz

. Bardzo ważne jest to, żeby z bycia łobuzem, jeżeli się już nim jest, coś wynikało. Dzięki wam będę się jeszcze bardziej starał" - wskazał Stuhr.

Ogłoszenie wyników nastąpiło podczas sobotniej gali zamknięcia tegorocznej edycji festiwalu. Wręczenie nagród poprzedził koncert "Muzyka jest kobietą" - kolejne wydarzenie tegorocznej edycji związane z podkreśleniem roli pań w tworzeniu muzyki filmowej. Na scenie pojawili się w sobotni wieczór m.in. Paulina Przybysz oraz Krzysztof Zalewski.

Podczas gali otwierającej festiwal 21 października Złote Anioły za niepokorność twórczą otrzymali wokalistka Katarzyna Nosowska i reżyser Marek Koterski. Dzień później nagrodę za całokształt twórczości odebrał reżyser i aktor filmowy oraz teatralny Jan Englert.

Kolejna edycja Tofifestu przyniosła również nowe bloki poświęcone kinu finlandzkiemu i japońskiemu . Festiwal zakończy się w niedzielę 29 października.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Tofifest
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy