Reklama

Francuski aktor trafi za kratki

Francuski aktor Samy Naceri ("Taxi"), nagrodzony w tym roku nagrodą na festiwalu w Cannes za film "Indigenes", został skazany na pół roku więzienia i grzywnę w wysokości 8 tysięcy euro za znieważenie policjanta na tle rasowym.

Naceri przyznał się wcześniej do winy i żałował swego czynu, jednak nie był obecny w sądzie, gdy ten wydawał niekorzystny dla niego wyrok.

W marcu 44-letni aktor został zatrzymany przez policję pod Paryżem, gdyż jego samochód nie zachowywał się normalnie. Jak sam przyznał, było to wynikiem pomieszania alkoholu z lekarstwami. Zatrzymany Naceri zaczął ubliżać policjantom, będąc niezwykle agresywnym zwłaszcza w stosunku do czarnoskórego funkcjonariusza.

Aktor, którego ojciec jest Algierczykiem, a matka Francuzką, zyskał popularność występami w cyklu filmów z serii "Taxi". W tym roku na festiwalu w Cannes otrzymał, wraz z całą męską obsadą filmu "Indiegenes", grupową nagrodę aktorską.

Reklama

To nie pierwszy raz, gdy Naceri ma kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Był już wcześniej skazywany za napaść, posiadanie narkotyków oraz jazdę pod wpływem alkoholu. Już w następnym tygodniu musi ponownie stawić się w sądzie na rozprawę o pobicie pewnego mężczyzny w paryskiej restauracji.

BBC
Dowiedz się więcej na temat: francuska | Cannes | film | taxi | aktor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy