Reklama

Francuska dziewczyna Bonda!

Mało znana francuska aktorka Bérénice Marlohe ma wystąpić u boku Daniela Craiga w kolejnej odsłonie przygód Jamesa Bonda.

Bérénice Marlohe nie ma zbyt imponującego dorobku, większość rólek zagrała w produkcjach francuskiej telewizji. Obecnie pracuje na planie filmu "Un bonheur n'arrive jamais seul" w reżyserii Jamesa Hutha ("Lucky Luck").

Zdjęcia do filmu pod roboczym tytułem "Bond 23" startują w listopadzie.

Redaktorzy serwisu Bleeding Cool spróbowali jednak wytypować ewentualny tytuł najnowszego filmu o agencie 007. Według nich obraz w reżyserii Sama Mendesa zatytułowany będzie "Carte Blanche"?

Pierwszym rzeczowym dowodem, potwierdzającym spiskową teorię autorów strony Bleeding Cool, ma być informacja prasowa, opublikowana w serbskiej gazecie "Blic". Chodzi o wiolonczelistkę Jelenę Mihailović, która ma być autorką motywu rozpoczynającego film Mendesa. Według "Blic" Mihailović występowała przed festiwalowymi gośćmi podczas tegorocznej edycji Cannes, wywołując wielkie wrażenie na Samie Mendesie i producentach Bonda.

Reklama

Serbska gazeta donosi, że właśnie wtedy zaproponowano jest "napisanie motywu, otwierającego nowy film o Bondzie, zatytułowany 'Carte Blanche'".

Redaktorzy konkurencyjnego portalu The Playlist sugerują jednak, że "carte blanche" mogło odnosić się do wolnej ręki, którą Mihailović otrzymała od producentów Bonda podczas pracy nad muzyką... Wszystko to jednak tylko przypuszczenia.

Kolejnym tropem, wskazującym na "Carte Blanche" jako tytuł nowego Bonda, jest nowa książka Jeffreya Deavera - kontynuatora literackiej spuścizny Iana Fleminga. Akcja "Carte Blanche", bo tak zatytułowana jest opublikowana w lipcu 37. pozycja w Bondowskiej serii, rozpoczyna się w... Serbii, gdzie agent Bond otrzymuje zlecenie powstrzymania niebezpiecznego terrorysty, planującego wykoleić pociąg, transportujący 300 kilogramów izocjanianu metylu.

Wiadomo już, że przeciwnika agenta 007 zagra Hiszpan Javier Bardem. W obsadzie znajdą się także aktorzy brytyjscy: Ralph Fiennes oraz - w roli Moneypenny - Naomie Harris. W roli "M" widzowie po raz kolejny zobaczą Judi Dench.

Szczegóły dotyczące obsady ujawniane są stopniowo. Bardem wcieli się w czarny charakter, a Fiennes - "w postać tak wyjątkowo złożoną, że jej wykreowania podjąć się może tylko szczególnie zdolny aktor" - poinformował amerykański portal Thefilmstage.com.

Intencją Mendesa jest uczynienie z "Bonda 23" - "mrocznej historii, której bohaterowie będą bardzo współcześni i dojrzali" - zwrócono uwagę na portalu.

Nad scenariuszem filmu nadal pracuje Patrick Marber ("Notatki o skandalu"), który zastąpił Petera Morgana ("Królowa").

Amerykańska premiera "Bonda 23", wspólnej produkcji USA i Wielkiej Brytanii, zapowiadana jest na listopad 2012 r. Będzie to trzecia opowieść o agencie 007 z Brytyjczykiem Danielem Craigiem w roli głównej - po "Casino Royale" (2006, za rolę w tym filmie Craig był nominowany do brytyjskiej nagrody filmowej BAFTA) i "007 Quantum of Solace" (2008).

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Zastanawiasz się, jak spędzić wieczór? A może warto obejrzeć film? Sprawdź nasz repertuar kin!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bond | Bérénice Marlohe | dziewczyna Bonda | francuska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy