Reklama

Filmy konkursu głównego 16.MFF T-Mobile Nowe Horyzonty

Sercem wrocławskiego festiwalu jest Międzynarodowy Konkurs Nowe Horyzonty, w ramach którego w tym roku pokazanych zostanie premierowo 10 autorskich produkcji filmowych z całego świata.

Sercem wrocławskiego festiwalu jest Międzynarodowy Konkurs Nowe Horyzonty, w ramach którego w tym roku pokazanych zostanie premierowo 10 autorskich produkcji filmowych z całego świata.
We Wrocławiu będzie można zobaczyć m.in. "Wszystkie nieprzespane noce" Michała Marczaka /materiały prasowe

- W konkursie głównym, zgodnie z ideą naszego festiwalu, stawiamy na filmy odkrywcze, poszukujące świeżych, niekonwencjonalnych form wyrazu, ambitne i często zaskakujące - mówi Joanna Łapińska, dyrektor artystyczna festiwalu. - Chcemy, żeby były to dzieła, które proponują odważne spojrzenie na kino, a poprzez kino na świat, które na długo zostają w głowach widzów, o których trzeba rozmawiać. Taka jest właśnie tegoroczna selekcja konkursowych filmów. To esencja nowohoryzontowości.

Wśród konkursowych filmów znalazły się m.in. premiery polskich produkcji. Jednym z dzieł ubiegających się o Grand Prix będą "Wszystkie nieprzespane noce" Michała Marczaka - pulsujący miejskim rytmem portret młodych imprezowiczów nagrodzony już za reżyserię na festiwalu Sundance. W konkursie weźmie też udział "Ederly" - aktorska fabuła mistrza animacji Piotra Dumały o miasteczku na krawędzi jawy i snu oraz debiut Aleksandry Niemczyk "Baba Vanga" o bułgarskiej "jasnowidzce", którego współproducentem jest Béla Tarr.

Reklama

Będzie eksperymentalny dokument "Havarie" Philipa Scheffnera, o grupie uchodźców dryfujących po morzu na małej łodzi, kolumbijskie "Mroczne bestie" Felipe Guerrero - nakręcona niemal bez dialogów historia trzech kobiet, na których życiu odcisnęły piętno wojny gangów, egipskie "Ostatnie dni miasta" Tamera El Saida - mozaikowy portret Kairu przed rewolucją, czy włoski "N-Capace" Eleonory Danco - surrealny dokument o rodzinnym miasteczku reżyserki.

W programie konkursu także: belgijski eksperyment "A Crackup at the Race Riots" w reżyserii trzech artystów ukrytych pod nazwą Leo Gabin, koreański dramat "Komunikacja i kłamstwa" Lee Seung-wona i nagrodzony w Cannes przez krytyków (Critics Week Grand Prize) afrykański arthouse prosto z Maroka, czyli "Mimosas" Olivera Laxe.

Filmy Międzynarodowego Konkursu Nowe Horyzonty oceniać będzie jury w składzie: Mania Akbari, Gust  van den Berghe, Adrian Sitaru, Magnus von Horn, Sandrine Marques.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: T-Mobile Nowe Horyzonty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy