Film z Kasią Smutniak bije rekordy we Włoszech
Film "Made in Italy" w reżyserii włoskiego rockmana Luciano Ligabue, z Kasią Smutniak w jednej z głównych ról, był najchętniej oglądany w ubiegły weekend we włoskich kinach. To kolejny film z polską gwiazdą, który bije rekordy popularności.
"Made in Italy", trzeci film w dorobku wokalisty i reżysera, powstał na motywach jego koncepcyjnego albumu pod tym samym tytułem z 2016 roku. Jego bohaterem jest Riko, 50-latek znajdujący się na życiowym zakręcie. Gra go znany włoski aktor Stefano Accorsi. Kasia Smutniak wciela się w postać jego żony.
W ostatni weekend stycznia, czyli kilka dni po premierze, film znalazł się na pierwszym miejscu we włoskim box office z wpływami w wysokości 1,4 mln euro. To najgłośniejsze wydarzenie włoskiej kinematografii ostatnich miesięcy. Ligabue wraz z odtwórcami głównych ról byli gośćmi najpopularniejszych programów we włoskiej telewizji.
Rekordową widownię miał we włoskich kinach przed dwoma laty obsypany nagrodami film "Perfetti sconosciuti" w reżyserii Paolo Genovese, znany pod polskim tytułem "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie". Również w nim jedną z głównych ról zagrała polska gwiazda włoskiego kina.