Film o ostatniej godzinie życia księżnej Diany
Kontrowersyjny niemiecki reżyser Christoph Schlingensief - autor parodii programu "Idol", do której zaprosił osoby upośledzone umysłowo ("Freakstars 3000"), planuje zrobić film fabularny o ostatniej godzinie życia Diany, księżnej Walii.
Schlingensief ujawnił, iż posiada już około 12 godzin materiału filmowego, z którego zmontuje swój film. Reżyser zrealizował już m. in. sceny w hotelu Ritz w Paryżu.
W rolę księżnej Diany wcieliła się mało u nas znana niemiecka aktorka Jenny Elvers-Elbertzhagen. Widzowie mogą kojarzyć ją z filmu "Pukając do nieba bram" z 1997 z Tilem Schweigerem w roli głównej. Jednak aktorka zagrała tam tylko małą rólkę.
"W Londynie nasza praca będzie musiała być objęta ścisłą tajemnicą, ponieważ tam Diana jest uznana za świętą i wszyscy zaczynają się trząść na sam dźwięk jej imienia. Jenny wybrałem jako moją Lady Di, ponieważ tak jak ona, cały czas za czymś tęskni. Przypomina mi ją" - powiedział reżyser.
W filmie pojawią się sceny z wypadku jakiemu uległa Diana.
"To wydarzenie nigdy może nie zostać do końca wyjaśnione. Nie będziemy wiedzieć co dokładnie się stało. Sztuka ma tę zaletę, że jest wolna i może poddać je interpretacji" - dodał reżyser.
Jak na razie nie jest znany tytuł oraz data premiery tego filmu. Nie wiadomo też czy film trafi do dystrybucji w Polsce.