Film o Aleisterze Crowleyu
Długo przygotowywany filmowy projekt wokalisty Iron Maiden - Bruce'a Dickinsona - wkrótce powinien wejść w fazę produkcji. Opowie on o bożyszczu okultystów i satanistów - Aleisterze Crowleyu.
Dickinson, który przymierzał się do filmu 12 lat, zasiądzie na reżyserskim fotelu. Główna rola przypadnie Simonowi Callow ("Zakochany Szekspir", "Upiór w operze").
Film opowie o profesorze brytyjskiego uniwersytetu, który po nieudanym eksperymencie naukowym, zostaje opętany przez duszę Crowleya (1875-1947). I tak jak Crowley znany był ze słabości do rudych kobiet, tak też filmowy profesor zostanie zauroczony pewną rudowłosą studentką. Czym to się skończy, nie wiemy - szczegóły produkcji pozostają na razie w tajemnicy.
Dickinson wielokrotnie przyznawał się do fascynacji postacią Aleistera Crowleya, piosenka "Revelations" z repertuaru Iron Maiden to hołd złożony "człowiekowi, który był reinkarnacją liczby 666".
Pomimo faktu, że Dickinson nie planował nagrywania kolejnej solowej płyty ("Tyranny of Souls" w 2005), niewykluczone, że razem z gitarzystą Royem Z wejdzie do studia, by przygotować ścieżkę dźwiękową do filmu.