Reklama

Film "Barbie" w końcu pokonany! Oto niespodziewany pogromca!

Komiksowy "Blue Beetle" przejdzie do historii jako film, który zrzucił "Barbie" z pierwszego miejsca północnoamerykańskiego box-office’u. Film w reżyserii Grety Gerwig prowadził tam przez cztery ostatnie tygodnie. W miniony weekend spadł na miejsce drugie, a w pokonanym polu pozostawiła go produkcja DC Studios. Film "Blue Beetle" zarobił 25,4 miliona dolarów, co wystarczyło do zajęcia pierwszego miejsca. Trudno jednak mówić o sukcesie, gdy produkcji tej pisana jest klapa finansowa.

Komiksowy "Blue Beetle" przejdzie do historii jako film, który zrzucił "Barbie" z pierwszego miejsca północnoamerykańskiego box-office’u. Film w reżyserii Grety Gerwig prowadził tam przez cztery ostatnie tygodnie. W miniony weekend spadł na miejsce drugie, a w pokonanym polu pozostawiła go produkcja DC Studios. Film "Blue Beetle" zarobił 25,4 miliona dolarów, co wystarczyło do zajęcia pierwszego miejsca. Trudno jednak mówić o sukcesie, gdy produkcji tej pisana jest klapa finansowa.
"Blue Beetle" zepchnął "Barbie" ze szczytu amerykańskiego box office'u /Warner Bros /materiały prasowe

Prognozy finansowe dla filmu "Blue Beetle" z pierwszym latynoskim superbohaterem w uniwersum DC nie były wysokie, ale i tak nie udało się ich osiągnąć. Równie słabo film z Xolo Maridueną poradził sobie na pozostałych światowych rynkach, gdzie zarobił jeszcze mniej, bo 18 milionów dolarów. W sumie daje to kwotę niewiele ponad 43 milionów dolarów, co jest jednym z najsłabszych wyników otwarcia, jeśli chodzi o produkcje oparte na komiksach wydawnictwa DC Comics.

Po zmianie kierownictwa DC Studios widzowie czekają na efekty pracy nowych szefów studia: Jamesa Gunna i Petera Safrana. Widać to po braku zainteresowania ostatnimi filmami pod wodzą poprzedniego kierownictwa. Uniwersum DC budowane będzie teraz od początku, ale zanim to nastąpi, studio pokazuje jeszcze ostatnie produkcje poprzedniego uniwersum. Te solidarnie zaliczyły kasowe klapy. "Flash" zarobił w pierwszy weekend wyświetlania 55 milionów dolarów, a "Shazam! Gniew bogów" 30,1 miliona dolarów. 25,4 miliona na koncie "Blue Beetle" pozwala na jednoznaczne wnioski. Film oceniony został przez widzów na ocenę B+, a na serwisie "Rotten Tomatoes" ma 77% pozytywnych recenzji. Nie wróży to najlepiej przyszłości tego kosztującego 100 milionów dolarów filmu. Szczególnie że jego bohaterem jest stosunkowo mniej znany superbohater.

Reklama

"Barbie" zdetronizowana przez "Blue Beetle"

Niewiele zabrakło, by "Blue Beetle" nie zdołał pokonać "Barbie", która w Ameryce Północnej w miniony weekend zarobiła 21,5 miliona dolarów i uplasowała się na drugim miejscu zestawienia. Taki wynik w piątym tygodniu wyświetlania filmu w kinach należy uznać za znakomity. Popularność filmu Grety Gerwig nie słabnie, a w sumie na całym świecie, jak wylicza portal "Box Office Mojo", zarobił on już miliard 279 milionów dolarów. Do prowadzenia w zestawieniu rocznym na północnoamerykańskim rynku brakuje "Barbie" niewiele. Film zarobił tam 567 milionów dolarów, a do pokonania pierwszego na liście "Super Mario Bros. Film" brakuje mu już tylko siedmiu milionów dolarów. Pod koniec tygodnia "Barbie" może być już najbardziej kasowym filmem roku w Ameryce Północnej.

Na trzecim miejscu weekendowego box-office’u zameldował się "Oppenheimer" (10,6 miliona dolarów), czwarty jest animowany "Wojownicze Żółwie Ninja: Zmutowany chaos" (8,4 miliona), a pierwszą piątkę zamyka druga premiera weekendu, film "Spuszczone ze smyczy" (8,3 miliona).

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Blue Beetle | Barbie (film)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy