Reklama

Filip Bajon wyprodukuje film o Józefie Piłsudskim

Filip Bajon przygotowuje się do realizacji filmu "Nauczyciel", którego scenariusz oparty jest na biografii Jarosława Iwaszkiewicza. Jako dyrektor studia "Kadr" planuje także produkcję obrazu o życiu Józefa Piłsudskiego. Za reżyserię odpowiedzialny ma być Michał Rosa. Bajon twierdzi, że widzowie mogą być zaskoczeni wyborem odtwórcy głównej roli.

Filip Bajon przygotowuje się do realizacji filmu "Nauczyciel", którego scenariusz oparty jest na biografii Jarosława Iwaszkiewicza. Jako dyrektor studia "Kadr" planuje także produkcję obrazu o życiu Józefa Piłsudskiego. Za reżyserię odpowiedzialny ma być Michał Rosa. Bajon twierdzi, że widzowie mogą być zaskoczeni wyborem odtwórcy głównej roli.
Odtwórca roli Piłsudskiego? Będziecie zaskoczeni - zapewnia Filip Bajon /Jarosław Antoniak /MWMedia

Filip Bajon kończy obecnie pracę nad filmem "Kamerdyner", który jest epicką sagą o kaszubskiej wsi. Akcja produkcji toczy się w latach 1900-1945, głównym bohaterem jest Mateusz, uzdolniony muzycznie syn koniuszego. Chłopak zakochuje się ze wzajemnością w Maricie, pochodzącej z rodziny pruskich posiadaczy ziemskich. W tych rolach widzowie zobaczą Sebastiana Fabijańskiego i Mariannę Zydek.

- "Kamerdyner" czeka na rozpoczęcie zimowych zdjęć, a ja jednocześnie składam scenariusz o Iwaszkiewiczu, który się dzieje w 1914 roku na Ukrainie - mówi Filip Bajon agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. Scenariusz filmu "Nauczyciel" oparty jest na opowiadaniu Jarosława Iwaszkiewicza o tym samym tytule oraz "Dziennikach" pisarza. Jego akcja toczyć się będzie w ciągu jednego roku, w którym Iwaszkiewicz pracował jako nauczyciel w ukraińskim dworze.

Reklama

Jako dyrektor Studia Filmowego "Kadr" Filip Bajon planuje także realizację filmu o Józefie Piłsudskim. - Osoba, która ma grać Piłsudskiego, jest już o tym powiadomiona i myślę, że wszystkich to bardzo zdziwi, ale po chwili, jak się zastanowią, to powiedzą, że to jest obsady strzał w dziesiątkę - twierdzi reżyser.

Filmowiec zapewnia, że skompletowana jest cała obsada aktorska, do publicznej wiadomości zostanie jednak podana dopiero za kilka tygodni. Za reżyserię odpowiedzialny będzie Michał Rosa, twórca seriali "Bodo" i "Czas honoru" oraz filmów "Farba", "Rysa", "Co słonko widziało". Akcja produkcji rozpoczynać się będzie w 1900 roku, gdy Józef Piłsudski ma 34 lata.

- Jedna ze scen ma być na pl. Grzybowskim. To jest duża scena demonstracji z 1905 roku z okresu rewolucji, demonstracji zbrojnej, demonstracji ze strzałami, z wybuchami bomb i to właśnie ma być pl. Grzybowski - zdradza Bajon.

Ostatni film Filipa Bajona, zatytułowany "Panie Dulskie", wszedł na ekrany kin w 2015 roku. Była to komedia obyczajowa z gwiazdorską obsadą, w filmie wystąpiły bowiem m.in. Krystyna Janda, Katarzyna Figura, Maja Ostaszewska, Olgierd Łukaszewicz, Sonia Bohosiewicz i Katarzyna Herman. Film przyniósł Bajonowi nominację do Złotych Lwów na Festiwalu Filmowym w Gdyni.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Filip Bajon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy