Reklama

"Epizod III": Trudna przemiana

Dave Elsey, odpowiedzialny podczas realizacji nowego filmu "Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith" za część efektów specjalnych, opowiedział niedawno nieco na temat charakteryzacji, dzięki której przystojny Anakin Skywalker zamienił się w mrocznego Dartha Vadera. "Przygotowanie takiej przemiany nie było łatwe" - mówi Dave Elsey.

"Musieliśmy odnieść się do wcześniejszych filmów" - wyjaśnia twórca.

"W Powrocie Jedi widać Dartha Vadera bez hełmu. To był nasz punkt wyjścia, by zaprojektować przemianę Anakina" - mówi Dave Elsey.

"Bardzo pomogli nam fani opowieści, którzy dokładnie przeanalizowali tę scenę i prowadzili gorące dyskusje, na temat obrażeń Dartha Vadera. Dzięki nim dotarliśmy do naprawdę fascynujących materiałów, które niezwykle pomogły nam w pracy" - wyjaśnia twórca.

"Bazując na scenie z Powrotu Jedi musieliśmy zaprojektować odpowiednią charakteryzację. Najważniejsze było pozostanie w zgodzie z wizją z wcześniejszego filmu. Wszystko musiało do siebie pasować" - mówi Dave Elsey.

Reklama

A nie było to łatwe.

"Jestem fanem oryginalnej trylogiii, jednak muszę przyznać, że trochę zaskoczyła nas niekonsekwencja - głowa Dartha Vadera w Powrocie Jedi zupełnie nie wygląda na poddaną działaniu ognia. Na jego głowie widać raczej rany cięte. Poza tym w tej scenie na jego twarzy wciąż znajdowała się część maski. Musieliśmy coś z tym fantem zrobić" - opowiada Dave Elsey.

Charakteryzację trzeba było także dopasować do scen z filmu "Imperium kontratakuje", w którym także można było zobaczyć obrażenia Dartha Vadera.

"W krótkim ujęciu można było zobaczyć tył głowy Dartha Vadera, pokrytej specyficznymi bliznami. Projektując naszą charakteryzację musieliśmy mieć pewność, że nasze projekty spójne są z tamtymi dokonaniami" - mówi Dave Elsey.

Trzeba także pamiętać, że wydarzenia opowiedziane w "Gwiezdnych wojnach" rozgrywały się kilkanaście lat po tych, które Lucas opowie w filmie "Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith".

"Dało nam to pewien oddech podczas projektowania charakteryzacji. Założyliśmy, że na wygląd Dartha Vadera wpływ miały także liczne operacje plastyczne. W naszym filmie mogliśmy więc przedstawić obrażenia jako bardziej rozległe, skupiając się przede wszystkim na wyglądzie spalonej skóry" - wyjaśnia Dave Elsey.

"George Lucas dał nam wolną rękę i dumny jestem z tego, co zaprezentujemy widzom filmu Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith" - zapowiada Dave Elsey.

Niecierpliwie oczekiwany film zadebiutuje na ekranach światowych kin 19 maja 2005 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: jedi | star | wars | Gwiezdne Wojny | film | Przemiany | przemiana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy