Elizabeth Banks znowu stanie za kamerą. Wyreżyseruje film o niedźwiedziu
Choć wyreżyserowana przez nią nowa wersja "Aniołków Charliego" z 2019 roku okazała się finansową klapą, popularna aktorka się nie poddaje i już znalazła nowy projekt. Teraz Elizabeth Banks zajmie się realizacją opartego na prawdziwej historii filmu zatytułowanego "Cocaine Bear" ("Kokainowy misiek"). Opowie w nim historię związaną z niedźwiedziem, który przez prasę został określony mianem Pablo Esobeara.
Film, który wyreżyseruje Elizabeth Banks, zapowiadany jest jako thriller inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w 1985 roku w Kentucky.
Jego producentami będą Phil Lord i Chris Miller ("21 Jump Street", "LEGO: Przygoda", "Spider-Man: Uniwersum). Banks współpracowała już z nimi przy tworzeniu filmu "LEGO: Przygoda", w którym dubbingowała Żyletę.
Scenariusz filmu "Cocaine Bear" napisał Jimmy Warden ("Opiekunka: Demoniczna królowa"). Pozostałe szczegóły tego projektu są owiane tajemnicą. Wiadomo jeszcze, że jednym z producentów filmu będzie Brian Duffield, coraz bardziej popularny scenarzysta, który w tamtym roku napisał scenariusze trzech dobrze przyjętych przez widzów filmów: "Głębia strachu", "Spontaneous" oraz "Love and Monsters".
Fabułę filmu "Cocaine Bear" przybliża artykuł opublikowany w 1985 roku w "The New York Timesie". Opisano w nim historię niedźwiedzia, który został znaleziony w parku narodowym martwy z powodu przedawkowania narkotyków. W pobliżu jego ciała znaleziono około czterdziestu otwartych plastikowych pojemników, w których odnaleziono ślady kokainy. Narkotyki były warte około 15 milionów dolarów.
"Żołądek niedźwiedzia był wypełniony po brzegi kokainą. Żaden ssak na Ziemi nie byłby w stanie tego przeżyć" - oceniał przeprowadzający autopsję lekarz. Wszystko wskazywało na to, że zwierzak odnalazł narkotyki zrzucone z samolotu i je zjadł.
Kokaina została najprawdopodobniej zrzucona z samolotu pilotowanego przez Andrew Thorntona, handlarza narkotyków, który zmarł 11 sierpnia w Knoxville w stanie Tennessee po tym, jak wyskoczył ze spadochronem, dźwigając zbyt ciężki ładunek - czytamy w artykule "The New York Times".