Reklama

Elizabeth Banks w filmie "A Mistake". Kogo zagra aktorka?

Wiadomo już, czym zajmie się Elizabeth Banks po ukończeniu pracy nad opartym na faktach filmem "Cocaine Bear", który reżyseruje. Gwiazda stanie tym razem przed kamerą i wystąpi w roli głównej w medycznym dramacie "A Mistake" ("Błąd"). Reżyserką i autorką scenariusza tego filmu jest Christine Jeffs ("I niech wszystko lśni").

Wiadomo już, czym zajmie się Elizabeth Banks po ukończeniu pracy nad opartym na faktach filmem "Cocaine Bear", który reżyseruje. Gwiazda stanie tym razem przed kamerą i wystąpi w roli głównej w medycznym dramacie "A Mistake" ("Błąd"). Reżyserką i autorką scenariusza tego filmu jest Christine Jeffs ("I niech wszystko lśni").
Elizabeth Banks w 2019 roku w Hollywood /Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic /Getty Images

Elizabeth Banks w filmie "A Mistake"

Elizabeth Banks wcieli się w postać chirurżki, której cała kariera może zostać przekreślona przez jeden błąd. Kobieta, która przez całe lata walczyła z seksizmem panującym w szpitalu, w którym pracuje, nagle musi walczyć o swoją reputację i dobre imię po tym, jak umiera jeden z jej pacjentów.

Scenariusz filmu "A Mistake" powstał na motywach książki nowozelandzkiego pisarza Carla Shukera, a napisała go Christine Jeffs, która zajmie się też reżyserią.

Będzie to powrót po dłuższej przerwie. Swój ostatni film, "I niech wszystko lśni", nakręciła w 2008 roku. Prace na planie tej produkcji rozpoczną się w Nowej Zelandii 15 sierpnia tego roku.

Reklama

"Zawsze chciałem współpracować z Christine. To jedna z najbardziej utalentowanych artystek filmowych pochodzących z Nowej Zelandii. Kiedy przedstawiła mi swoją wizję ekranizacji powieści 'A Mistake', od razu wiedziałem, że będę chciał jej pomóc w przeniesieniu jej na duży ekran" - powiedział producent filmu Matthew Metcalfe z nowozelandzkiej firmy produkcyjnej GFC Films.

"Nasz film to opowieść o naszych czasach. O walce płci i związanej z tym polityki, zysku górującym nad opieką oraz o manipulacji prawdą. Scenariusz Christine jest jednym z najbardziej fascynujących, jakie czytaliśmy od dłuższego czasu. I nie ma nikogo lepszego do przeniesienia go na ekran niż sama Christine" - dodali producenci Alison Thompson i Mark Gooder.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Elizabeth Banks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy