Eli Roth wyreżyseruje ekranizację gry "Borderlands"
Prace nad ekranizacją popularnej gry komputerowej "Borderlands" trwają już od 2015 roku. Najnowszą wersję jej scenariusza napisał Craig Mazin, któremu sławę przyniósł scenariusz napisany do zeszłorocznego serialowego hitu stacji HBO "Czarnobyl". Powstający film wyreżyseruje Eli Roth.
"Borderlands" to wydana w 2009 roku gra typu first-person shooter (FPS), czyli tzw. strzelanka pierwszoosobowa. Akcja obserwowana jest w niej z perspektywy głównego bohatera. Tym, co wyróżniało "Borderlands" na tle innych tego typu produkcji, była próba połączenia FPS-a z mechanizmami znanymi z gier typu role-playing game (RPG). Akcja gry "Borderlands" rozgrywa się na planecie Pandora, a celem gracza jest walka z miejscowymi bandytami oraz poszukiwanie tzw. Skarbca, w którym kryje się tajemniczy artefakt obcych. Trzy gry z serii "Borderlands" (ostatnia wydana we wrześniu zeszłego roku) sprzedały się na całym świecie w ponad 57 milionach kopii.
Rozpoczęcie zdjęć do ekranizacji tej gry planowane jest jeszcze w tym roku. "Jestem podekscytowany możliwością wskoczenia w świat gry 'Borderlands' i nie mógłbym oczekiwać lepszego scenariusza, ekipy oraz studia. Ze studiem Lionsgate wiąże mnie długa i pełna sukcesów historia. Mam wrażenie, że razem dorastaliśmy i że wszystko, co do tej pory wyreżyserowałem, prowadziło mnie do tego ambitnego i zaplanowanego na szeroką skalę projektu. Zamierzamy nakręcić film, który pokochają fani gry, ale też taki, który znajdzie zupełnie nowe grono odbiorców" - zapewnił Eli Roth w oświadczeniu dotyczącym jego udziału w projekcie.
Radości nie kryje też prezes Lionsgate Nathan Kahane. "Jesteśmy przekonani, że z wyobraźnią Eliego oraz scenariuszem Craiga w końcu złamaliśmy kod, który pozwoli przenieść anarchistyczny świat 'Borderlands' na duży ekran. Będzie to wielkie, a zarazem świeże widowisko i wydarzenie zarówno dla kinomanów, jak i fanów gry" - powiedział Kahane.
Ostatnimi filmami wyreżyserowanymi przez Eliego Rotha były "Zegar czarnoksiężnika" oraz remake "Życzenia śmierci". Znany z zamiłowania do horrorów reżyser robi też karierę aktorską. Można było go oglądać m.in. w roli sierżanta Donny'ego Donowitza w filmie Quentina Tarantino "Bękarty wojny".