Reklama

Ekipa "Matriksa 4" imprezuje w Niemczech mimo zakazu

Zgodnie z zasadami częściowego lockdownu, który wprowadzono w Niemczech, w związku z pandemią koronawirusa, obowiązuje tam zakaz imprez. Ekipa pracująca nad czwartą częścią „Matriksa”, jak donosi dziennik „Bild”, mogła złamać ten przepis. Filmowcy zorganizowali bowiem wielkie przyjęcie z okazji końca zdjęć.

Zgodnie z zasadami częściowego lockdownu, który wprowadzono w Niemczech, w związku z pandemią koronawirusa, obowiązuje tam zakaz imprez. Ekipa pracująca nad czwartą częścią „Matriksa”, jak donosi dziennik „Bild”, mogła złamać ten przepis. Filmowcy zorganizowali bowiem wielkie przyjęcie z okazji końca zdjęć.
Keanu Reeves w Berlinie w przerwie między zdjęciami do czwartej części "Matriksa" /SplashNews.com /East News

Impreza, w której wzięło udział około 200 pracowników planu filmowego, odbywała się w Studiu Babelsberg w podberlińskim Poczdamie. Był DJ, tańce, bar z winem i przekąskami oraz pokaz pirotechniczny. Rozłożono też beduiński namiot z poduszkami.

"Wszystkim wcześniej przeprowadzono szybki test na COVID-19. Każdy musiał przyjść w maseczce, ale wielu później już jej nie nosiło" - relacjonuje niemieckiego dziennikowi "Bild" jeden z gości. Wśród gości byli Lana i Lili Wachowscy, twórczyni uniwersum "Matriksa", a także Keanu Reeves ze swoją partnerką, Aleksandrą Grant.

Reklama

"Według zapewnień producentów był to ostatni dzień zdjęciowy. Kręcono scenę świętowania... Przestrzegano obostrzeń higienicznych" - powiedziała rzecznika Studia Babelsberg "Bildowi". Jednocześnie, goście, do których dotarł dziennik, twierdzą, że niczego wtedy nie filmowano. Czyżby więc ekipa "Matriksa" użyła sprytnego fortelu? Wytwórnia Warner Bros. nie udzieliła komentarza w tej sprawie. Władze samorządowe z Poczdamu prześwietlą zaistniałą sytuację.

Czwarta część "Matriksa" ma trafić do kin 21 grudnia 2021 r. Na ekranie ponownie zobaczymy Keanu Reevesa jako Neo i Carrie-Anne Moss jako Trinity. W obsadzie znaleźli się też m.in. Jada Pinkett Smith, Priyanka Chopra i Neil Patrick Harris. Zdjęcia do filmu realizowano nie tylko pod Berlinem, ale również w San Francisco. Wybuch pandemii koronawirusa sprawił, że twórcy "Matriksa" na pięć miesięcy musieli przerwać prace.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Matrix Zmartwychwstania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy