Reklama

"Egzorcysta: Wyznawca": Ellen Burstyn wraca do kultowej roli po 50 latach

"Zainteresował mnie pomysł zagrania postaci, którą stworzyłam pięćdziesiąt lat temu" - mówi Ellen Burstyn, która powraca do roli Chris MacNeil w filmie "Egzorcysta: Wyznawca". Obraz trafi na kinowe ekrany już 6 października.

"Zainteresował mnie pomysł zagrania postaci, którą stworzyłam pięćdziesiąt lat temu" - mówi Ellen Burstyn, która powraca do roli Chris MacNeil w filmie "Egzorcysta: Wyznawca". Obraz trafi na kinowe ekrany już 6 października.
Ellen Burstyn jako Chris MacNeil w filmie "Egzorcysta: Wyznawca" /UIP /materiały prasowe

50 lat temu na ekrany kin wszedł "Egzorcysta" najbardziej przerażający horror w historii, szokując widzów na całym świecie. Teraz rozpoczyna się nowy rozdział. 6 października zobaczymy horror "Egzorcysta: Wyznawca" w reżyserii Davida Gordona Greena. 

Od śmierci ciężarnej żony podczas trzęsienia ziemi na Haiti, Victor Fielding (Leslie Odom, Jr-zdobywca nagrody Tony i nominowany do Oscara ("Pewnej nocy w Miami") samotnie wychowuje córkę, Angelę (Lidya Jewett). Kiedy Angela i jej przyjaciółka Katherine (debiutantka Olivia Marcum) znikają w lesie, aby powrócić trzy dni później, nie pamiętając, co się z nimi stało, uruchamia to łańcuch wydarzeń, które zmuszą Victora do konfrontacji ze złem. Zdesperowany, szukając pomocy,odnajduje Chris MacNeil. 

Reklama

Po raz pierwszy od czasu "Egzorcysty" z 1973 roku zdobywczyni Oscara Ellen Burstyn ponownie wciela się w kultową rolę Chris MacNeil, matki opętanej Regan.

W filmie "Egzorcysta: Wyznawca" zobaczymy również zdobywczynię nagrody Emmy, Ann Dowd (Opowieść podręcznej"; "Dziedzictwo. Hereditary") jako sąsiadka Victora i Angeli oraz zdobywczyni nagrody Grammy Jennifer Nettles ("Harriet") i dwukrotny zdobywca nagrody Tony Norbert Leo Butz jako rodzice Katherine, przyjaciółki Angeli.

Ellen Burstyn: Rekordowy powrót

Rola Burstyn w filmie "Egzorcysta: Wyznawca" ustanawia nowy rekord dla najdłuższej pary aktor-postać w historii kina. "Nie byłoby filmu bez Ellen" - mówi producent David Robinson. "Jest niezwykłą aktorką i wiedzieliśmy, co może wnieść do tego filmu i reszty obsady. Ona jest sercem tej historii" - dodaje.

Producent Jason Blum dodaje: "Udział Ellen Burstyn w tym filmie wiąże DNA tego filmu z oryginałem. Dla wszystkich fanów - zwłaszcza dla mnie - jest to bardzo satysfakcjonujące".

Reżyser David Gordon Green zabiegał o zaangażowanie Burstyn już od jakiegoś czasu. "Kilka lat temu skontaktowałem się z Ellen i powiedziałem: 'To jest projekt, nad którym pracuję. Czy chciałabyś wziąć w nim udział?" mówi Green. "Te rozmowy zaczęły się dla nas obojga z wahaniem, próbując ustalić, czy jest to coś, co chcemy razem rozwijać. Kiedy miałem scenariusz, którym chciałem się z nią podzielić, pojechałem do Nowego Jorku, by się z nią spotkać. Miała wiele pytań i pomysłów. Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że ma entuzjazm, energię i możliwości dla postaci, którą stworzyła 50 lat temu, a także dla naszych tematów dotyczących tego, jak ludzie pokonują trudności ze swoją społecznością. Odpowiedziała na te tematy w swoim własnym życiu".

Green i Burstyn wspólnie wyobrazili sobie podróż, którą Chris MacNeil rozpoczęła po brutalnym egzorcyzmie swojej córki Regan w 1973 roku. Od czasu wydarzeń z pierwszego filmu Chris poświęciła swoje życie pomaganiu innym w zrozumieniu zjawiska opętania - zwłaszcza innym rodzicom, którzy przeszli przez trudności związane z niewyjaśnionymi zjawiskami.

"Chris ma za sobą 50 lat życia", mówi Burstyn, "i pomyślałam: "Kim się stała? Jakie doświadczenia przytrafiły się jej w ciągu tych 50 lat i jak to wpłynęło na osobę, którą jest teraz?". To mnie twórczo zainteresowało. W każdym momencie jesteśmy sumą wszystkiego, co nam się przydarzyło i jak to stało się częścią naszego charakteru. To było interesujące wyzwanie".

Ellen Burstyn: Gigantyczna gaża, szczytny cel

W ubiegłorocznym wywiadzie dla "The Hollywood Reporter" Burstyn wyznała, co sprawiło, że tym razem postanowiła jednak ofertę przyjąć. Nie ukrywała, że wykorzystała desperację twórców, którym bardzo zależało na pozyskaniu gwiazdy oryginalnej produkcji. "Ilekroć proponowano mi role w różnych wersjach drugiej części 'Egzorcysty', odmawiałam. Teraz zaoferowali mi doprawdy olbrzymią gażę, a ja i tak powiedziałam 'nie'. Byłam w szoku, gdy zadzwonili do mnie i powiedzieli, że podwoili kwotę. Wtedy już odparłam, że muszę to przemyśleć" - wyjawiła aktorka. W końcu stwierdziła, że propozycję przyjmie - właśnie dla pieniędzy.

Myli się jednak ten, kto sądzi, iż aktorką kierowały egoistyczne pobudki. Było dokładnie na odwrót - gwiazda postanowiła, że pieniądze z gigantycznej gaży przeznaczy na stypendia dla mniej zamożnych studentów Actors Studio Drama School przy Pace University, w której to szkole Burstyn wykłada. "Wpadła mi do głowy myśl, że to świetna okazja do zrobienia czegoś dobrego. Moją ceną był fundusz stypendialny dla utalentowanych aktorów odbywających studia magisterskie na naszym Pace University. Dostałam to, czego zażądałam" - wyjawiła.

Choć główną motywacją aktorki do przyjęcia roli było pokaźne wynagrodzenie, jak zapewniła, duże znaczenie miała też wartość artystyczna nadchodzącego sequela "Egzorcysty". "Mam za sobą większą część zdjęć do filmu. Muszę przyznać, że bardzo lubię i cenię Davida Gordona Greena. Zanim weszliśmy na plan, dużo rozmawialiśmy o scenariuszu, wymienialiśmy się pomysłami" - zdradziła gwiazda.

"Egzorcysta: Wyznawca" boi się... Taylor Swift

Film "Egzorcysta. Wyznawca" miał wejść do amerykańskich kin 13 października 2023 roku. Jego premiera została przyspieszona o tydzień. Powód? Konkurencja ze strony Taylor Swift. Właśnie 13 października do kin ma trafić koncertowy film piosenkarki "Taylor Swift: The Eras Tour".

"Jedyną osobą, która przeraża mnie na śmierć, jest Taylor Swift. Mieliśmy wspaniałą datę w piątek trzynastego października, co jest najlepszym możliwym terminem na pokazanie horroru. Musieliśmy jednak przełożyć premierę i nisko chylimy głowy przez Taylor Swift" - mówi producent Jason Blum ze studia Blumhouse w rozmowie z "Entertainment Weekly".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Egzorcysta. Wyznawca | Ellen Burstyn
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy