Reklama

"Dziady beskidzkie", czyli jak się robi teatr w Beskidzie Niskim

"Pomyślałam sobie, że w tej naszej społeczności można stworzyć wielopokoleniową grupę teatralną" - mówi aktorka i reżyserka Monika Babula, która w Uściu Gorlickim w Beskidzie Niskim założyła Grupę Teatralną Plemię. Ich najnowszy spektakl to "Dziady beskidzkie" - premiera 6 listopada w Wysowej Zdroju.

"Pomyślałam sobie, że w tej naszej społeczności można stworzyć wielopokoleniową grupę teatralną" - mówi aktorka i reżyserka Monika Babula, która w Uściu Gorlickim w Beskidzie Niskim założyła Grupę Teatralną Plemię. Ich najnowszy spektakl to "Dziady beskidzkie" - premiera 6 listopada w Wysowej Zdroju.
Plakat "Dziadow beskidzkich" /materiały prasowe

"Kiedy wybuchła pandemia przyjechałam do moich rodziców, ponieważ nie stać mnie było na życie w Warszawie. Kończyły nam się pewne działalności warszawskie, teatralne, m.in. 'Pożar w Burdel' [polski kabaret i teatr polityczno-literacki - red.] zawiesił swoją działalność i zostaliśmy bez etatu. Kiedyś pracowaliśmy w Teatrze Lalka i przyjechaliśmy na wieś. Szybko musiałam się przeorganizować. Napisałam grant o stypendium ministerialne. Tytuł stypendium to 'Cztery pory roku'. Pomyślałam sobie, że w tej naszej społeczności można stworzyć wielopokoleniową grupę teatralną. Na pierwsze spotkanie w lutym [2021] przyszło 50 osób. Ja byłam zszokowana, ale najbardziej zszokowani byli ludzie, który prowadzą tutaj dom kultury" - mówi aktorka i reżyserka Monika Babula, która w Uściu Gorlickim w Beskidzie Niskim założyła Grupę Teatralną Plemię.

Reklama

Grupa Teatralna Plemię przygotowała właśnie kolejne przedstawienie. Tym razem widzowie będą mogli obejrzeć spektakl "Dziady beskidzkie". Inspiracją do spektaklu jest wschodni obrzęd, którym także inspirował się Adam Mickiewicz, pisząc "Dziady cz. II". Premiera 6 listopada o godzinie 17:00 w Ośrodku "Zacisze" w Wysowej Zdroju. Spektakl będzie można też obejrzeć 7 listopada.

Teatr wpisał się już na stałe w mapę gminy Uście Gorlickie. Mieszkańcy wyczekują kolejnych premier, a do Grupy Teatralnej Plemię dołączają następne osoby. Lokalna społeczność pokazuje, że teatr można tworzyć wszędzie. Po spektaklach "Kochanowski, Kochanowski odpędź wszystkie nasze troski""Beskid bez kitu" przyszła pora na listopadowe "Dziady beskidzkie". Spektakl ten jest próbą przywołania historii o zmarłych postaciach, związanych z regionem Beskidu Niskiego i jest jednocześnie wielką afirmacją życia.

Autorką scenariusza jest Monika Babula, aktorka i reżyserka teatralna. Z wielką wprawą i wyczuciem łączy różne style, dzięki czemu spektakl jest energetyczny i zaskakujący. Przełamanie konwencji odbywa się za pomocą odpowiedniego doboru tekstów ("Kroniki beskidzkie" Andrzeja Stasiuka, "Bombel" Mirosława Nahacza, "Półbaśnie" Tadeusza Nowaka) oraz niecodziennej muzyki, która dopełnia spektakl. Tym razem dla potrzeb sceny teatralnej zostanie zaaranżowana drewniana kaplica, udostępniona grupie teatralnej przez Ośrodek "Zacisze" w Wysowej Zdroju.

W spektaklu występuje wielopokoleniowa Grupa Teatralna Plemię w składzie: Aniela Adamkiewicz, Justyna Andrasz, Martyna Andrasz, Monika Babula, Katarzyna Cetnarowska, Dawid Drąg, Weronika Gromala, Łukasz Górecki, Monika Haluch, Martyna Kawik, Maksymilian Kurkiewicz, Marlena Moździńska, Karolina Rydarowicz, Wittoria Pesce, Greta Skalka Bogdan  Włoczek, Katarzyna Wróbel- Precek, Oliwia Wróbel, Izabella Weiner, Marta Wojnarska, Judyta Wojtaszek, Tomasz Sztaba, Mirosław Zych, Joanna Zając.

W przedsięwzięciu biorą też udział Chór Galicyjski pod dyrygenturą Edyty Sulimskiej i Orkiestra dęta pod dyrygenturą Romana Korbicza.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy