Reklama

​Dubbingowy debiut "Stracha" z "Pitbulla"

Wypełniona gwiazdami obsada animacji "Rock Dog. Pies ma głos!" powiększyła się o najbardziej niespodziewane nazwisko polskiego dubbingu! Czy Tomaszowi Oświecińskiemu, znanemu polskiej publiczności z występu w ostatnich dwóch częściach "Pitbulla" Patryka Vegi, uda się dorównać dokonaniom Jerzego Stuhra w roli słynnego osła? O tym polscy widzowie przekonają się już 14 lipca w kinach w całej Polsce.

Wypełniona gwiazdami obsada animacji "Rock Dog. Pies ma głos!" powiększyła się o najbardziej niespodziewane nazwisko polskiego dubbingu! Czy Tomaszowi Oświecińskiemu, znanemu polskiej publiczności z występu w ostatnich dwóch częściach "Pitbulla" Patryka Vegi, uda się dorównać dokonaniom Jerzego Stuhra w roli słynnego osła? O tym polscy widzowie przekonają się już 14 lipca w kinach w całej Polsce.
Jak wypadł dubbingowy debiut Tomasza Oświecińskiego? /materiały dystrybutora

Kariera Tomasza Oświecińskiego nabiera zawrotnego tempa. Do tej pory mieliśmy okazję oglądać go w dwóch ostatnich częściach "Pitbulla" w reżyserii Patryka Vegi. Teraz widzowie będą mogli ocenić jego talent w jednej z trudniejszych dziedzin branży filmowej - w dubbingu filmu animowanego. Słynny "Strachu" stanął u boku takich gwiazd jak Marcin Dorociński, Anna Dereszowska, Kuba Molęda, Aleksander Milwiw-Baron, Tomasz "Tomson" Lach, Mirosław Zbrojewicz i Wiktor Zborowski.

Wszystko to za sprawą "Rock Dog. Pies ma głos!" - czyli komediowej animacji o spełnianiu marzeń. Tomasz Oświeciński użyczył swojego głosu jednemu ze złych wilków. Jego postać to osiłek na posyłki, na którego spada zawsze najgorsza robota. Szukanie niedużego psa w mieście pełnym rozmaitych zwierzaków? To zadanie, któremu będzie musiał podołać, aby ocalić skórę w filmie "Rock Dog. Pies ma głos!".

Reklama

Tomasz Oświeciński urodził się w 1973 w Białymstoku. Jest naturszczykiem albo inaczej mówiąc: "aktorem niezawodowym". Zajmuje się także choreografią walk. Bez wątpienia rozgłos i popularność przyniosła mu rola Marcina "Stracha" Opałki w filmie "Pitbull. Nowe porządki" Patryka Vegi. Oświeciński zagrał tam gangstera. Ale jego przygoda z planem filmowym zaczęła się wcześniej. Pojawiał się w takich serialach, jak "Klan" czy "Plebania". Natomiast z Patrykiem Vegą spotkali się już podczas kręcenia produkcji "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć" w roku 2012. Aktor zagrał też w "Komisarzu Blondzie i oku sprawiedliwości" Pawła Czarzastego oraz w "Być jak Kazimierz Deyna" Anny Wieczur-Bluszcz. Ponowne spotkanie z Vegą nastąpiło na planie "Służb specjalnych" w roku 2014 oraz . Dziś gra również w serialach "Na dobre i na złe" oraz "M jak miłość".

"Rock Dog. Pies ma głos!" to pełna humoru, przygód i wzruszeń animowana opowieść o spełnianiu marzeń. Reżyserem jest wywodzący się ze słynnego studia Pixar Ash Brannon - scenarzysta i reżyser nominowanego do Oscara "Na fali" i współtwórca nagrodzonego Złotym Globem "Toy Story 2".

Bono należy do dumnej rasy mastifów tybetańskich. Jego ojciec bardzo chce, aby wstąpił w szeregi elitarnej straży, która strzeże osady przed stadem żarłocznych wilków. Ale kiedy pewnego dnia w łapy Bono trafia radio, wyrzucone z samolotu i młody pies po raz pierwszy słyszy dźwięki rock’n’rolla, już wie, jakie jest jego przeznaczenie. Przekonuje ojca, by dał mu szansę i rusza do wielkiego miasta, aby spełnić marzenie i zostać gwiazdą rocka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Oświeciński | Rock Dog. Pies ma głos!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama