Donald Trump skłamał na temat Seana Connery'ego
W sobotę, 31 października, odszedł Sean Connery, legendarny aktor, pierwszy odtwórca roli Jamesa Bonda. Gwiazdora pożegnało wielu ludzi świata kina, a także Donald Trump, który przypomniał pewną anegdotkę dotyczącą swojej relacji z Connerym. Szybko okazało się, że historia opowiedziana przez prezydenta Stanów Zjednoczonych nie była prawdziwa.
"Legendarny aktor 007 Sean Connery odszedł na zawsze. Był świetnym i twardym facetem. Miałem kiedyś trudności z załatwieniem pozwoleń na budowę w Szkocji. Wtedy pojawił się Sean i krzyknął: 'Dajcie mu zbudować tę przeklętą rzecz!'. Niczego więcej nie potrzebowałem. Później wszystko poszło gładko. W Szkocji był wielce ceniony i szanowany. Był wielkim aktorem i jeszcze większym człowiekiem. Szczere kondolencje dla jego rodziny" - napisał na Twitterze Donald Trump.
Informacje na temat tej budowy pojawiły się w brytyjskich mediach w 2008 roku. Donoszono, że Sean Connery zachwycił się projektem wartego miliard dolarów resortu z polem golfowym, który powstanie w Szkocji. Miał go otworzyć i był przekonany, że taka budowa wpłynie na pozytywny odbiór Szkocji poza jej granicami. "W tych trudnych ekonomicznie czasach jest to dowód zaufania dla szkockiego przemysłu turystycznego i naszej zdolności sprostania temu wyzwaniu. Z niecierpliwością czekam na ten nowy klejnot, który będzie dobry zarówno dla Aberdeenshire, jak i dla Szkocji" - mówił wtedy aktor.