Dominika Ostałowska: Nie tylko "M jak miłość"
Dominika Ostałowska urodziła się w 18 lutego 1971 roku. W 1994 ukończyła Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w jej rodzinnej Warszawie. Zaraz po studiach związała się z Teatrem Ateneum, gdzie występowała do 2000 roku. Świat filmu usłyszał o niej w 1995 roku, kiedy wystąpiła w "Łagodnej", filmowej interpretacji działa Dostojewskiego w reżyserii Mariusza Trelińskiego. Obraz miał świetne recenzje, najbardziej komplementowana była kreacja młodej aktorki. Później przyszły role w nagradzanym filmie Jerzego Stuhra "Historie miłosne" i w obrazie Lecha Majewskiego "Wojaczek". To nie był jednak koniec sukcesów młodej aktorki.
W 2000 roku wystąpiła w filmie Jana Jakuba Kolskiego "Daleko od okna". Filmowa adaptacja opowiadania Hanny Krall pt. "Ta z Hamburga" zebrała znakomite recenzje i została nagrodzona na największych filmowych festiwalach w Polsce (m.in cztery Złote Lwy na festiwalu w Gdyni). Ostałowska otrzymała również wyróżnienie indywidualne - pierwszego w swojej karierze Orła za najlepszą główną rolę kobiecą.
Tak o "Daleko od okna" w 2000 roku pisał redaktor "Gazety Wyborczej" Tadeusz Sobolewski: "Nikt jeszcze w kinie polskim, a może i światowym, nie opowiadał tak o Zagładzie, o chrześcijanach i Żydach, o tym, co zarazem ludzi łączy i dzieli. Odzwyczailiśmy się traktować kino jako twórczość w sensie dosłownym. Tu udało się stworzyć na nowo jakiś świat, wpuścić nas do niego i sprawić, że stał się naszym światem".
W 2003 roku Ostałowska zagrała w innym głośnym filmie, "Warszawa". Obraz Dariusza Gajewskiego został uznany za najlepszy film na festiwalu w Gdyni. Sama Ostałowska wyróżniona została drugim w swojej karierze Orłem, przyznawanym przez Polską Akademię Filmową. W 2006 aktorka wystąpiła w obrazie "Nadzieja" w reżyserii Stanisława Muchy. Stopniowo Dominika Ostałowska grała jednak w coraz mniejszej ilości filmów, skupiając się głównie nad "M jak miłość". Rola Marty Mostowiak spowodowała, że jej kariera filmowa przestała się rozwijać. Szkoda...
Po raz ostatni widzieliśmy Dominikę Ostałowską w komedii obyczajowej "Projekt dziecko, czyli ojciec potrzebny od zaraz". Mimo bardzo ciekawej obsady (w filmie u boku Ostałowskiej wystąpili m.in Zbigniew Zamachowski, Tomasz Karolak, czy Ewa Ziętek) obraz spotkał się z bardzo chłodnym przyjęciem przez krytyków. Jak pisał Mirosław Pęczek w "Polityce": "Wedle oficjalnej klasyfikacji 'Projekt dziecko, czyli ojciec potrzebny od zaraz' jest komedią obyczajową, ale ani zarys tła społecznego, ani modus vivendi bohaterów nie mówią nic, a najwyżej bardzo niewiele na temat polskiej obyczajowości współczesnej. Trzeba nie lada wysiłku, by z doborowej obsady aktorskiej wykrzesać tyle, ile udało się Dobrzyckiemu, czyli nic".
