Reklama

Dojne krowy Hollywoodu

Wytwórnia DreamWorks wie, że w Hollywood doi się krowę do ostatniej kropli mleka. Zapowiedziało więc kolejne sequele "Madagaskaru" i "Kung Fu Pandy".

Mózg studia, szef i producent w jednym - Jeffrey Katzenberg spodziewa się, że powstanie przynajmniej jeszcze jedna, trzecia część "Madagaskaru" po zbliżającej się premierze dwójki "Madagascar: Escape 2 Africa". Przyznał też, że studio myśli o kolejnej części przygód dzielnej pandy Pu, która okazała się hitem tego lata.

W kwestii Lemura i jego kolegów z Madagaskaru Katzenberg stwierdził, że to jest "drugi rozdział w jednej historii" i dodał, że "jest jeszcze potrzebny jeden rozdział".

"Bo chcemy przecież zobaczyć, jak bohaterowie wracają do Nowego Jorku" - mówił.

Reklama

Oficjalne decyzje odnośnie kolejnych części "Kung Fu Pandy" zapadną w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

"Pojawiły się różne zdania w tej kwestii, dlatego musimy to jeszcze przedyskutować. Podejrzewam, że wszystko się wyjaśni w ciągu 30 lub 60 dni" - wyjaśniał Katzenberg.

"Kung Fu Panda" zarobiła już ponad 560 mln dolarów na całym świecie. Pierwsza część "Madagaskaru" (2005) nie pozostaje w tyle - 530 mln.

Comingsoon.net
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy